Notowania alternatywnego operatora rosły wczoraj zdecydowanie szybciej niż indeks, w skład którego wchodzi spółka. Papier Netii zyskał 3,8 proc. i kosztował 4,41 zł. Dzień wcześniej spółka poinformowała, że jej największy akcjonariusz - Novator - dokupił akcji i obecnie dysponuje 27 proc. kapitału (i ma taką samą pulę głosów na walnym zgromadzeniu). Zgodnie z komunikatem operatora, inwestor miał stopniowo zwiększać swoje zaangażowanie z nieco ponad 25,34 proc. od 23 maja ubiegłego roku.

Constantine Gonticas odpowiedzialny w Novatorze za polski projekt nie chciał powiedzieć wprost, czy fundusz zamierza dalej zwiększać swoje zaangażowanie w Netii (ma też większościowy pakiet udziałów w P4, operatorze sieci Play). - Nie ma dużego znaczenia, że w ciągu kilkunastu miesięcy zwiększyliśmy udział o niecałe 2 proc. - powiedział. Pytany, dlaczego fundusz dokupił akcji, choć wcześniej utrzymywał, że ma wystarczająco duży pakiet, odpowiedział: - Zwiększanie ekspozycji w spółkach, w których jesteśmy zaangażowani, leży w naszej strategii.

Po rynku krążą tymczasem pogłoski, że z Novatorem związany jest też drugi spory akcjonariusz Netii - amerykański Third Avenue. Razem firmy dysponowałyby dziś 45,66 proc. kapitału Netii. - Nie ma żadnego związku między Novatorem a Third Avenue - zapewnił C. Gonticas. Podtrzymał też, że fundusz nie szuka aktywnie kupca na Netię.