Potwierdziły się informacje "Parkietu". Producent elementów automatyki przemysłowej wyemituje nowe akcje. Decyzja zapadnie na walnym zgromadzeniu 28 czerwca.
Spółka chce podnieść kapitał o 3,28 mln zł, do 7,64 mln zł, emitując maksymalnie 655 tys. akcji serii E. Zarząd do końca 2009 roku będzie upoważniony do przeprowadzenia emisji w ramach kapitału docelowego. Będzie mógł również pozbawić akcjonariuszy prawa poboru (pp).
Część inwestorów spodziewała się raczej emisji z pp - najlepiej "taniej". Wartość nominalna akcji Relpolu to 5 zł. Wczoraj kurs wzrósł o 5,1 proc., do rekordowych 190,2 zł. - Nie mogę komentować konstrukcji podwyższenia kapitału. Wnioskował o to jeden z akcjonariuszy. Proszę pamiętać, że to tylko propozycje, a ostateczne decyzje należą do walnego zgromadzenia - mówi Mariusz Wróbel, prezes Relpolu.
Pierwsze skrzypce w Relpolu grają związani z giełdowym Ponarem Piotr Wiaderek (szef rady, ma 20,9 proc.) oraz Ponar Holding (spółka zależna Ponaru ma 18,67 proc.). Nie udało nam się zdobyć od nich komentarza na temat uchwał.
Pieniądze z emisji miałyby pomóc Relpolowi głównie w rozbudowie sieci handlowej w Europie oraz rozwinięciu nowych produktów. Niewykluczone są przejęcia, chociaż nie ma konkretnego celu. Na pewno nie wchodzi w grę zamiana akcji serii E na udziały ewentualnie przejmowanych spółek.
