Grupa PBG i należąca do niej w 76 proc. Hydrobudowa Polska, zgodnie z zapowiedziami, przedstawiły wczoraj prognozy finansowe. Spółka matka zamierza zarobić w tym roku na czysto 142 mln zł zysku netto przy 1,92 mld zł skonsolidowanej sprzedaży. Obie wartości są o blisko 40 proc. wyższe od zeszłorocznych wyników. Tymczasem Hydrobudowa Polska planuje wypracowanie ponad 53,5 mln zł zysku netto przy blisko 749 mln zł obrotów. Dla porównania - w 2007 roku było to odpowiednio: 40 mln zł i 568 mln zł. Nowe prognozy nie poderwały inwestorów do kupna akcji obu firm. W środę walory PBG kosztowały, po 4,7-proc. spadku, 315,5 zł. Papiery Hydrobudowy rynek wycenił na 9,15 zł, co oznaczało 0,6-proc. zniżkę notowań.
Konserwatywne prognozy
- Opublikowany plan finansowy dla obu spółek jest konserwatywny. Będę zdziwiony, jeśli w kolejnych miesiącach nie skorygujemy naszych prognoz w górę - mówi "Parkietowi" Jerzy Wiśniewski, prezes i największy akcjonariusz PBG. Zwrócił on uwagę, że kierowana przez niego firma corocznie podaje "bezpieczny" plan finansowy, który podwyższa w kolejnych miesiącach. - W tym roku sytuacja jest specyficzna. Walczymy obecnie o trzy ogromne kontrakty o wartości co najmniej 6 mld zł. Wygrana diametralnie wpłynie na wyniki tego roku i kolejnych lat. Do końca pierwszego półrocza będziemy w tej sprawie już dużo więcej wiedzieć - dodaje szef PBG.
Wielkopolska spółka walczy w przetargu na budowę drugiej nitki metra warszawskiego. Złożyła już wspólną ofertę - na pierwszy odcinek - w konsorcjum z firmą Alpina (PBG ma w nim 40-proc. udział). Cała inwestycja, licząc kolejne odcinki, pochłonie około 11-12 mld zł. Równocześnie firma walczy o zdobycie umów od PGNiG na budowę podziemnych magazynów na gaz ziemny oraz inwestycję dotyczącą zagospodarowania złóż gazu i ropy naftowej Lubiatów-Międzychód-Grotów. W obu tych projektach PBG jest liderem konsorcjum z 60-proc. udziałem.
- Wygranie tych kontraktów oznaczać będzie, że nasze potrzeby kapitałowe związane z obsługą tych prac wyraźnie wzrosną. Rozważamy zarówno wykorzystanie kolejnej transzy obligacji, podwyższenie kapitału, jak i inne rozwiązania. W tej chwili nie zapadła jednak w tej kwestii żadna ostateczna decyzja - informuje Wiśniewski. Grupa PBG myśli też poważnie o pracach przy budowie stadionów piłkarskich na Euro 2012. Niezbędne doświadczenie grupa zdobyła przy modernizacji obiektu Lecha Poznań. - Chcemy wziąć udział w jeszcze jednej inwestycji. Złożymy ofertę zarówno na budowę stadionu we Wrocławiu, jak i Warszawie - zapowiada Wiśniewski.