Produkująca m.in. koperty i rolki spółka Kompap ma osiągnąć w tym roku 25,2 mln zł przychodów - wynika z informacji zawartych w prospekcie emisyjnym. To niemal o 27 proc. więcej niż w 2007 r. Z prognozy zarządu wynika również, że zysk operacyjny spółki ma spaść w tym roku do 4,27 mln zł z 5,1 w roku ubiegłym, a zysk netto do 4,18 mln zł z 4,95 mln zł.

- Prognozy są konserwatywne. Opracowywaliśmy je we wrześniu, przed złożeniem do KNF prospektu emisyjnego. Dotąd nie korygowaliśmy ich, ponieważ dodatkowo przedłużyłoby to proces jego zatwierdzania - mówi Waldemar Lipka, prezes Kompapu. Wskazuje, że sam proces badania prognoz przez audytora trwał w spółce sześć tygodni. - Ten rok zapowiada się nie gorzej niż poprzedni. W wynikach będą już widoczne efekty przeprowadzonej restrukturyzacji - zapewnia prezes Lipka.

Kompap w ramach prawa poboru chce sprzedać ponad 2,3 mln akcji serii J (kapitał wzrośnie o 100 proc.) po 6 zł. Wczoraj kurs wyniósł 9,1 zł. Zapisywać się na nie można od 14 do 21 kwietnia. Prezes podtrzymuje, że zarówno on, jak i kierowana przez niego spółka Grand skorzystają z prawa poboru (pośrednio i bezpośrednio ma on 30,28 proc. akcji).

Kompap liczy, że uzyska z oferty 13,44 mln zł. Pieniądze przeznaczy na wykupienie dotychczas leasingowanej nieruchomości w Kwidzynie, zakup maszyn, kapitał obrotowy. W planach jest też rozbudowa działu małej poligrafii, żeby mieć możliwość drukowania niewielkich nakładów książek. Zarząd podkreśla, że spółka otrzymuje wiele tego typu zleceń. Do tej pory ze względów ekonomicznych oferty poniżej 10 tys. szt. były odrzucane.