Gdańska firma LPP zamierza przejąć krakowskiego Artmana. Wczoraj giełdowe spółki handlujące odzieżą poinformowały o podpisaniu listu intencyjnego w tej sprawie.
Wezwanie w czerwcu
LPP, będące m.in. właścicielem marek Reserved i Cropp, ogłosi wezwanie na 100 proc. akcji spółki handlującej odzieżą pod brandem House. Celem jest połączenie firm, ale poszczególne marki handlowe będą nadal rozwijane. Do wezwania powinno dojść do połowy czerwca tego roku. Wcześniej zostanie przeprowadzony audyt przejmowanego przedsiębiorstwa i zostanie zawarta umowa inwestycyjna. Strony porozumienia uzgodniły, że papiery Artmana będą kupowane po 92,65 zł. Po tej informacji kurs krakowskiej firmy wzrósł wczoraj o 32,1 proc., do 90,1 zł.
Transakcja za 395 mln zł
Na wezwanie z pewnością odpowiedzą trzej założyciele i główni akcjonariusze Artmana: Krzysztof i Arkadiusz Bajołkowie oraz Jan Pilch. Razem posiadają 70,4 proc. walorów spółki. - Cena zawiera tak wysoką premię, że pozostali udziałowcy powinni też skorzystać z tej oferty - mówi Marcin Billewicz, współwłaściciel biura Copernicus Securities, które doradzało przy tej transakcji. Przyznaje, że na razie nie podjęto żadnych ustaleń, co LPP zrobi, jeśli drobni inwestorzy nie odpowiedzą na wezwanie. Dodaje jednak, że posiadanie ponad 70 proc. głosów pozwoli na przegłosowanie ewentualnych uchwał w sprawie fuzji obu firm.