Sąd Administracyjny w Warszawie negatywnie rozpatrzył skargę Emfeszu na decyzję Ministra Gospodarki, dotyczącą odmowy zwolnienia spółki z konieczności magazynowania importowanego gazu. Firmy nieposiadające magazynów mogą starać się o nie, jeśli chcą importować do 50 mln metrów sześciennych surowca. Negatywną decyzję wydał jeszcze w 2007 r. Piotr Woźniak, ówczesny szef MG. Zarząd firmy od wyroku sądu nie zamierza się odwoływać. Teraz czeka na decyzję Urzędu Regulacji Energetyki, który ma stwierdzić, czy w magazynach PGNiG nie ma miejsca na surowiec innych podmiotów.

Ze względu na problemy z uzyskaniem odpowiedniego zezwolenia na magazynowanie gazu Emfesz chce się skupić na budowie własnego magazynu w Antoninie, niedaleko Ostrowa Wielkopolskiego. - Wkrótce zaczynamy rekonstrukcję otworów wiertniczych w tamtejszej kopalni. Do końca kwietnia czekamy na oferty firm, które zrealizują ten etap inwestycji - mówi Iouri Khilkevitch, wiceprezes Emfeszu NG Polska. Ponadto spółka złożyła wniosek o przyłączenie kopalni do ogólnokrajowej sieci.