Pol-Mot Warfama, jedyny giełdowy producent maszyn rolniczych, zainwestował już sporą część z 30 mln zł, które pozyskał w wyniku zeszłorocznej oferty publicznej. Nadal rozmawia w sprawie przejęć. Spodziewa się istotnej poprawy wyników finansowych.
Przejęcia w kraju i za granicą
Kilka tygodni temu Warfama odpadła w przetargu na zakup serbskiego producenta traktorów IMT. Niewykluczone jednak, że powróci do gry, jeżeli zwycięzca: słoweńsko-serbskie konsorcjum nie sfinalizuje transakcji, na co jest szansa.
Niezależnie od tego w maju polska firma wystartuje w przetargu na zakup serbskiego producenta maszyn rolniczych (jest to mniejsza spółka). Przygląda się też rynkowi rumuńskiemu i ukraińskiemu, a także polskiemu. - Rozmawiamy z kilkoma krajowymi producentami oferującymi komplementarny sprzęt - mówi Grzegorz Bartosik, prezes Warfamy. Firma uruchamia też niewielki zakład w Lublinie. Na bazie majątku po upadłej spółce działającej w tej samej branży Warfama chce na przełomie lat 2008 i 2009 rozpocząć produkcję maszyn rolniczych . - Efekty tej inwestycji będą widoczne już w przyszłorocznych wynikach. Spodziewamy się, że nowy oddział przyniesie nam kilkanaście milionów przychodów rocznie - mówi Bartosik.
Silny wzrost przychodów