W najbliższych dniach Fast Finance zadebiutuje na rynku NewConnect. Potrzebują Państwo gotówki na skup kolejnych wierzytelności?
W tej chwili nie idziemy dosłownie po gotówkę, bo w lutym przeprowadziliśmy ofertę prywatną. Chcemy raczej pokazać bankom i innym instytucjom, z którymi współpracujemy, że jesteśmy transparentną spółką. Już sama zapowiedź debiutu znacznie ułatwiła nam rozmowy np. z funduszami i bankami. Wyemitowaliśmy 15 mln akcji za przeszło 5 mln zł. Następnym krokiem w celu pozyskania kapitału na zakup wierzytelności będzie emisja obligacji.
W ostatnich miesiącach mieliśmy debiuty innych spółek obsługujących wierzytelności, takich jak Pragma Inkaso czy MW Trade. Czym Fast Finanse się od nich różni?
Prowadzimy zupełnie inny biznes i praktycznie nie mamy konkurentów na rynku. Oni ściągają długi na zlecenie, my skupujemy je i odzyskujemy na własny rachunek. Oni specjalizują się bardziej w obsłudze wierzytelności biznesowych, my w detalicznych i większość naszych dłużników zalega z zapłatą zaledwie kilku tysięcy złotych. Takie rozdrobnienie ma wiele zalet. Większość naszych klientów chce pozbyć się długu i podpisuje ugodę. Bardzo rzadko musimy kierować sprawę do sądu czy komornika.
Od kogo kupują Państwo długi?