Na szeroko pojętej warszawskiej giełdzie branża maklerska reprezentowana jest przez dwa podmioty. Pierwszym jest notowany na rynku regulowanym GPW IDMSA, a drugim Wrocławski Dom Maklerski, którego akcjami handluje się na NewConnect. W pewnym stopniu za reprezentanta tego segmentu uznać można notowane na GPW Capital Partners (w swojej strukturze ma dom maklerski), a także spółkę z NewConnect - Euro Consulting & Management, właściciela Domu Maklerskiego ECM.
Niedługo reprezentacja brokerów na rynku podstawowym powinna jednak ulec wzmocnieniu o Beskidzki Dom Maklerski (w marcu broker złożył prospekt do Komisji Nadzoru Finansowego). W 2009 r. zadebiutować może z kolei Secus Holding (właściciel domu maklerskiego Secus Asset Management).
Korzyści z pozyskania kapitału
Przedstawiciele biur maklerskich zgodnie oceniają, że wprowadzenie do obrotu akcji przynosi korzyści. - Nasze wejście na NewConnect oceniamy bardzo pozytywnie przede wszystkim z dwóch powodów. Po pierwsze, pozwoliło to nam na pozyskanie kapitału tak potrzebnego na rozwój naszej firmy. Po drugie, uzyskaliśmy silny efekt marketingowy - zwiększenie wiarygodności firmy, co znacznie ułatwia pozyskiwanie dobrych klientów. Mam tu na myśli dobre, atrakcyjne spółki - mówi Wojciech Gudaszewski, prezes Wrocławskiego Domu Maklerskiego.
Pozytywne strony wejścia na NewConnect podkreśla również Sylwia Rezanko-Cygan, członek zarządu ECM. - Emisja akcji pozwoliła nam pozyskać fundusze potrzebne m.in. do utworzenia TFI. Dzięki tym środkom stało się to już w styczniu, zaledwie kilka dni od naszego debiutu. W tej chwili wniosek o rejestrację naszego TFI oraz funduszy inwestycyjnych czeka na akceptację ze strony KNF - tłumaczy.