Saldo inwestycji ogółem OFE I TFI wyniosło -1,006 mld zł na koniec ub. miesiąca, a wartość akcji w portfelach TFI wyniosła 40,30 mld zł, zaś OFE 44,65 mld zł na koniec marca, wobec 41,59 mld zł i 42,99 mld zł na koniec lutego.
"Marzec to już trzeci miesiąc z rzędu, w którym fundusze inwestycyjne pozbywały się akcji. W ubiegłym miesiącu saldo ich inwestycji wyniosło minus 1,76 mld. Szacujemy, że od początku roku zarządzający sprzedali walory o wartości 7,7 mld zł. Zupełnie inaczej zachowywały się fundusze emerytalne. W czasie kiedy fundusze inwestycyjne sprzedawały akcje, OFE powiększały swoje portfele. Od sierpnia ubiegłego roku wydały na akcje 7,5 mld PLN (751 mln zł w marcu). W tym samym czasie fundusze inwestycyjne upłynniły portfel o wartości 8,5 mld zł"- czytamy w raporcie.
"Gdyby nie OFE i ich zakupy, skala przeceny na GPW mogłaby być znacznie większa. Trudno bowiem wyobrazić sobie, by jakakolwiek inna grupa inwestorów była w stanie wydać na akcje w tak nieprzychylnej wzrostom atmosferze tak dużych pieniędzy"- czytamy dalej.
Mimo tak znaczących zakupów, udział akcji w portfelach OFE spadł z 38,7% w czerwcu 2007 roku do 32,3% na koniec marca, a gdyby OFE chciały przy obecnych poziomach cen zwiększyć zaangażowanie w akcje do poziomu z czerwca 2007 roku, musiałyby wydać na akcje kolejne 9 mld zł.
Nerwowa, przeplatana zarówno złymi, jak i niosącymi nadzieję informacjami atmosfera powoduje, że zarządzający funduszami mają często bardzo odmienne zdanie na temat kształtowania się przyszłej koniunktury na rynkach finansowych.