Nie jest łatwo utrzymać status perły na giełdzie

Aktualizacja: 27.02.2017 16:32 Publikacja: 30.04.2008 15:44

Rok temu po raz pierwszy przedstawiliśmy ranking najbardziej

wartościowych spółek giełdowych stworzony w oparciu o naszą autorską

metodologię. Łączy ona w sobie elementy związane z kondycją

finansową spółek, ale przy ocenie ich wartości oddajemy głos także

inwestorom giełdowym, którzy wyceniają je na giełdzie. W ten sposób próbujemy połączyć dwa podejścia do oceny wartości spółek. Jedno przyznaje rację rynkowi

giełdowemu w tym względzie, który jest przecież miejscem wyceny przedsiębiorstw. Drugie bazuje jedynie na czynnikach związanych z fundamentami firm,

który abstrahuje od tego, ile aktualnie ktoś jest w stanie zapłacić za dane aktywa.

Chcieliśmy też znaleźć wspólny mianownik pozwalający porównywać rozwój

przedsiębiorstw między sobą. Dlatego zdecydowaliśmy się ważyć uzyskiwane

w poszczególnych kategoriach punkty z udziałem spółek w łącznych przychodach klasyfikowanych firm.

Na tej podstawie wyłowiliśmy Perły Giełdy, najbardziej wartościowe spółki

warszawskiego parkietu. Tym razem zwycięstwo znów przypadło przedstawicielowi branży Surowce i Energia. Siódmy w minionym roku PKN Orlen tym razem nie dał szans rywalom. Zdecydował o tym przede wszystkim spektakularny wzrost skali działania, który przysporzył petrochemicznemu koncernowi najwięcej punktów.

W czołowej piątce znalazł się jeszcze jeden reprezentant tej branży, czyli KGHM. Rok temu było ich czterech. Reszta pochodzi z innych sektorów. Druga Emperia z Handlu i Konsumpcji, czwarty Mostostal Warszawa z Przemysłu i Budownictwa, a piąty PKO BP z Finansów. Jedynie Nowe technologie nie mają przedstawiciela wśród ścisłych liderów. Najlepsza spółka - Asseco Poland - jest dopiero 16.

Dla inwestorów na pewno wartość mają takie firmy, które prezentują wysoką

formę przez dłuższy czas, a nie tylko są w stanie zabłysnąć w jednym roku. Z pierwszej dwudziestki w tym roku wypadły Gant, Alchemia, Impexmetal, BPH, Mostostal Zabrze, ING BSK, Boryszew, Lotos. Skrajnym przypadkiem jest Hutmen, który rok temu był 12., tym razem ostatni. Nasz ranking pokazuje, że w przypadku niektórych firm to koniunktura giełdowa, rządząca się niekoniecznie racjonalnymi

przesłankami, a nie fundamentalna wartość, w największym stopniu stanowiła

o sukcesie spółek. Pogorszenie atmosfery na parkiecie pozwala zweryfikować

wartość przedsiębiorstw. Równocześnie cieszy, że część firm była w stanie zaradzić

kłopotom i z ostatnich miejsc w 2007 r. przesunęła się na górę tabeli.

Przykłady to Agora i Police.

Krzysztof Stźpień

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego