Opublikowany w piątek wskaźnik nastrojów konsumentów, obliczany przez instytut Conference Board, wskazuje na narastający pesymizm. To źle wróży gospodarce i rynkowi akcji. Świadczą o tym pierwsze reakcje inwestorów na nowojorskich parkietach. Nastroje kształtowane są m.in. przez spadające ceny domów, drożejące żywność i paliwo.