"Złoty jest mocny i będzie coraz mocniejszy. Wynika to z bardzo dobrych fundamentów naszej gospodarki i pozytywnego sentymentu dla naszej waluty, ale także z ogólnie wysokiego apetytu na ryzyku po ogłoszeniu przez KE zgody na przyjęcie Słowacji do strefy euro" - powiedział ekonomista Banku Pekao SA Marcin Bilbin.
Analityk zauważa, że po komunikacie KE korona słowacka wzmocniła się o 2,0% i "pociągnęła" resztę walut w regionie. Jego zdaniem, waluta naszych południowych sąsiadów ma jeszcze spory potencjał do wzrostów, więc na fali optymizmu złoty może dotrzeć nawet do poziomu 3,35 zł za euro.
"Dziś po południu pojawi się także sporo ważnych danych za oceanem, m. in. sprzedaż detaliczna, ale nie powinno to mieć dużego i długotrwałego wpływu na notowania euro/dolara. Nawet po dobrych wieściach i ewentualnym umocnieniu dolara, dość szybko nastąpi powrót do trendu umacniania się euro" - wyjaśnia analityk Pekao SA.
We wtorek ok. godz. 09:00 euro kosztowało 3,3823 zł, a dolar 2,1790 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,5520.
W poniedziałek ok. godz. 17:30 euro kosztowała 3,3827 zł, a dolar 2,1793 zł. Kurs euro/dolar wynosił 1,5524.