Skonsolidowane przychody touroperatora wyniosły w minionym kwartale niemal 35 mln zł, wobec 15,4 mln zł w analogicznym okresie roku poprzedniego. Na czysto grupa zarobiła 937 tys. zł. W I kwartale 2007 r. zysk netto wyniósł 286 tys. zł.
Jednostka dominująca zarobiła na czysto w I kwartale 1,2 mln zł, przy niemal 32 mln zł obrotów. Słabszy wynik grupy spowodowany jest stratami spółek zależnych. Przejęte pod koniec ubiegłego roku spółki Travelovo i Traveltech były w sumie ok. 0,2 mln zł na minusie. Dodatkowo około 0,1 mln zł wyniosła strata działającej od marca 2007 r. spółki Rainbow Tours Ukraina.
Pod koniec lutego przedstawiciele Rainbow Tours informowali, że chcieliby, by ukraiński podmiot zależny miał tym roku 17-18 mln zł obrotów i wynik netto zbliżony do zera. W 2007 r. ukraińska spółka miała 3,3 mln zł straty netto i 9,5 mln zł przychodów. - Trudno powiedzieć, czy RTU zakończy ten rok na plusie. Decydujący będzie II i III kwartał. Ale sytuacja nie wygląda najgorzej, skoro już teraz jest blisko granicy rentowności - ocenia Grzegorz Baszczyński, prezes Rainbow Tours.
W trakcie wczorajszych notowań papiery Rainbow Tours potaniały o niemal 4,2 proc. do 8,72 zł.