Już za miesiąc na polski rynek mają trafić fundusze brytyjskiej firmy inwestycyjnej New Star. Wprowadzi je firma Venicius Capital Advisers, która jako pierwsza w Polsce będzie niezależnie - czyli bez powiązań kapitałowych - pełniła funkcję przedstawiciela zagranicznej firmy inwestycyjnej, wymaganą ustawą o funduszach inwestycyjnych. Oprócz wprowadzenia produktów do dystrybucji zajmie się również ich promocją. Pytanie, czy współpraca z mało znaną firmą New Star ma szansę zakończyć się powodzeniem.
Liczba wprowadzanych funduszy nie powala - z oferty około 60 podmiotów Venicius wybrał 7, które chce zaproponować polskim klientom. - Dokonaliśmy selekcji, żeby wprowadzić tylko takie fundusze, które rzeczywiście są interesujące dla Polaków, i je jak najlepiej wypromować. Nie chcemy, jak np. luksemburski Schroder, wprowadzać ponad 100 produktów jednocześnie - tłumaczy Robert Majkowski, prezes Veniciusa. - Im więcej funduszy jest w ofercie, tym korzystniejsza jest sytuacja dla klienta. W tym biznesie nie chodzi o to, żeby promować fundusze, które np. mają najlepsze stopy zwrotu za ostatnie pół roku, ale aby dać klientom jak największy wybór - uważa z kolei Emil Szweda, analityk Open Finance.
Prezes nie zdradza, które fundusze New Star trafią na polski rynek. - Na pewno będą to produkty niszowe - mówi jedynie. Nie chce na razie mówić też o wynikach inwestycyjnych funduszy New Star. Sprawdziliśmy je. Na przykład fundusz akcji globalnych przez ostatni rok stracił niemal 20 proc., podczas gdy benchmark spadł w tym czasie zaledwie 1 proc.
Czy niszowe fundusze, w niewielkiej liczbie, nieznanej zagranicznej firmy, z wynikami mogącymi pozostawiać wiele do życzenia, zainteresują Polaków? - Ja, dodatkowo przy niepewnej sytuacji na rynkach finansowych, tego typu funduszy bym nie kupił - komentuje Piotr Kuczyński, główny analityk Xelion. Doradcy Finansowi.
- Duże TFI wcale nie musi osiągać najlepszych stóp zwrotu. Przykład to lider naszego rynku, czyli Pioneer - tłumaczy potencjalne zalety mniejszych TFI Robert Majkowski. Dodaje, że New Star, choć mało znany Polakom, na rynku brytyjskim ma dobrą renomę. - Zadbamy o bardzo szeroką dystrybucję - deklaruje ponadto. Dodaje, że już trwają rozmowy z bankami, np. BRE i Deutsche Bankiem.
