Gdyby towarzystwa ubezpieczeniowe przeznaczyły 17,3 proc. zysku za 2007 r. na dywidendę, jak to miało miejsce w odniesieniu do zysku za 2006 r. (na ten cel poszło w ubiegłym roku 1,15 mld zł z 6,66 mld zł), to ich akcjonariusze mogliby liczyć na przychody w wysokości 930 mln zł (zyski całej branży były o 1,3 mld zł gorsze niż w 2006 r.). Czy będzie tak, czy lepiej?
Zakłady będą chętnie
szafowały zyskami
Do tej pory o wypłacie dywidendy za rok 2007 zadecydowały m.in. walne zgromadzenia akcjonariuszy zakładów: Commercial Union Życie i TU Europa. Od tych spółek na konta posiadaczy ich papierów trafiło odpowiednio 431,5 mln zł (do Avivy i BZ WBK, 0 5 mln zł mniej niż w ubiegłym roku) i 57 mln zł (do Getin Holding; firma pierwszy raz wypłaciła dywidendę).
Zyskiem z akcjonariuszami podzieliła się także Ergo Hestia (za 2006 r. wypłaciła 11,9 mln zł), jednak spółka nie chciała podać dokładnej sumy. - Mogę zdradzić, że dywidenda za 2007 r. była wyższa niż dywidenda za 2006 r. - mówi Joanna Kitowska, rzecznik towarzystwa.