- Do tej pory do Ministerstwa Skarbu Państwa wpłynęły dwa listy intencyjne w sprawie prywatyzacji Stoczni Gdynia oraz trzy dotyczące Stoczni Szczecińskiej Nowej - powiedział "Parkietowi" rzecznik

resortu Maciej Wewiór.

Formalnie MSP do końca czerwca ma czas na sprzedaż firm prywatnym inwestorom. Zamierza jednak wynegocjować z Komisją Europejską przedłużenie terminu. Wcześniej zakupem stoczni w Szczecinie i Gdyni zainteresowany był Przemysław Sztuczkowski, właściciel hutniczej grupy Złomreksu. Po kilku miesiącach negocjacji wycofał się z przedsięwzięcia uznając, że inwestycja nie zwróci się w pożądanym czasie.

Oczekiwał też, że resort wpompuje w zadłużone

firmy prawie 1,5 mld zł.