Mija dziesięć lat prac nad pomostówkami

Związki, które biorą udział w dyskusji o rządowym projekcie ustawy o emeryturach pomostowych w Komisji Trójstronnej, liczą, że nie wejdzie on w życie

Aktualizacja: 27.02.2017 13:13 Publikacja: 09.06.2008 07:42

Był czerwiec 1998 r. Kończono właśnie prace nad reformą systemu emerytalnego, która obniżyła notowania rządu Jerzego Buzka. Z rozwiązaniem kwestii prawa do wcześniejszych emerytur postanowiono zaczekać. Sprawą miał się zająć powołany wtedy specjalny zespół roboczy, do którego poza przedstawicielami rządu i ekspertami weszli związkowcy i pracodawcy. Właśnie mija 10 lat od chwili, gdy rozpoczął on pracę, a ostatecznej wersji ustawy nadal nie ma.

- Na początku to była tak naprawdę luźna grupa zainteresowanych problemem, bo zasady działania Komisji Trójstronnej uregulowano dopiero w 2001 r. - opowiada Waldemar Lutkowski z Forum Związków Zawodowych, który od początku uczestniczył w pracach. Podobny staż ma Jeremi Mordasewicz z Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan. - Przyznaję się do tego z przykrością. To, że przez 10 lat nie udało nam się dokończyć reformy systemu emerytalnego, to wstyd - mówi.

Wielka polityka wygrywała

Kolejne rządy z powodu oporu związków przedłużały obowiązywanie przepisów z czasów PRL, które przyznawały wcześniejsze emerytury m.in. teatralnym szewcom i kasjerkom z PKP. - Politycy bali się stracić głosy tych grup. Reszta społeczeństwa i tak nie doceniłaby ich trudu, bo się tym nie interesuje - twierdzi Mordasewicz.

Czy tym razem będzie inaczej? - Wydaje mi się, że mamy najlepszy układ polityczny od lat. Na horyzoncie żadnych wyborów - mówi "Parkietowi" wiceminister pracy Agnieszka Chłoń-Domińczak, autorka rządowego projektu dotyczącego wcześniejszych świadczeń. Emeryturami pomostowymi zajmowała się od początku z ramienia rządu. Projekt prawie udało jej się przeforsować rok temu, ale Samoobrona i PiS w obliczu wcześniejszych wyborów z niego zrezygnowały.

Nie te związki co trzeba?

Przeciwko ograniczeniu prawa do wcześniejszych emerytur od początku protestują związki zawodowe. - Nie reprezentują one ogółu pracowników, ale przede wszystkim tych z uprzywilejowanych w przeszłości i teraz branż, takich jak górnictwo, hutnictwo, kolej czy szkolnictwo. Przyjmują więc punkt widzenia nie tych, którzy płacą za przywileje, ale tych, którzy są ich beneficjentami - przypomina Mordasewicz.

Jednolitego stanowiska nie wypracowali za to pracodawcy. - Różnimy się w kwestii tego, czy firmy zatrudniające osoby w szczególnych warunkach powinny płacić z tego tytułu dodatkową składkę - mówi Mordasewicz. Takie rozwiązanie proponuje rząd. Za składką są Lewiatan, BCC i Związek Rzemiosła Polskiego. Przeciw - Konfederacja Pracodawców Polskich, do której należą m.in. firmy z branży energetycznej.

- Przemysł elektroniczny czy farmaceutyczny nie powinien ponosić kosztów złych warunków pracy w kopalni. Nie powinni za nie też płacić wszyscy podatnicy. Bo przerzucenie kosztów na budżet właśnie to będzie oznaczać - mówi Mordasewicz. Wątpliwości co do składek mają też związki. - Firmy takie jak LOT, choćby chciały, to warunków pracy dla pilotów nie poprawią - argumentuje Zbigniew Kruszyński z NSZZ "Solidarność", również weteran prac nad pomostówkami.

Czasu zostało niewiele

W tym tygodniu członkowie Komisji mają spotkać się w sprawie pomostówek po raz ostatni. Rząd do 17 czerwca ma uwzględnić ich uwagi, a potem pośle projekt do szerszych konsultacji. Stanie się to po raz drugi - w maju bowiem na żądanie związków zawodowych sprawą zajęła się wyłącznie Komisja Trójstronna. Nieoficjalnie wszyscy mówią, że i tym razem do porozumienia nie dojdzie. Co wtedy? - Dialog jeszcze trwa. Pamiętajmy jednak, że nie zawsze dochodzi do kompromisu, ale ustawy uchwalać trzeba. W każdym razie ten dialog przynajmniej częściowo zbliżył nasze stanowiska - mówi Chłoń-Domińczak. Obecne przepisy o wcześniejszych emeryturach wygasają z końcem roku. Jeśli rząd nie zdąży, w Sejmie czeka już projekt autorstwa OPZZ, który wydłuża prawo dla ponad miliona osób (gdy rząd chce zredukować ich liczbę do około 130 tys.). Dlatego, zdaniem pracodawców, związki grają na zwłokę.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy