Polska jest objęta tą procedurą od 2004 roku. W lutym ub. roku KE zaleciła Polsce zlikwidowanie nadmiernego deficytu rządowego i samorządowego (tzw. general government deficit) do końca 2007 roku "w sposób wiarygodny i trwały". W tym celu Rada zaleciła Polsce poprawę salda strukturalnego o co najmniej 0,5 pkt proc. PKB w 2007 roku w porównaniu z rokiem 2006.
"Deficyt sektora instytucji rządowych i samorządowych zmniejszył się z 3,8% PKB w 2006 r. do 2,0% PKB w 2007 r., tj. znacznie poniżej wartości referencyjnej wynoszącej 3% PKB. Poprawę salda strukturalnego w 2007 r. szacuje się na 1,5 pkt proc. PKB, czyli znacznie więcej niż wymagano w zaleceniu" - głosi komunikat Komisji.
KE zwraca uwagę, że w stosunku do PKB władze publiczne przeznaczyły mniej środków na świadczenia socjalne (w związku z brakiem indeksacji w 2007 r.), dotacje, inwestycje oraz wynagrodzenia dla pracowników. Łączne wydatki były o 1,5 punktu procentowego niższe niż zakładano w programie konwergencji z listopada 2006 r.
"Komisja prognozuje, że w roku 2008 deficyt wzrośnie do 2,5% PKB (czyli do wartości określonej w programie konwergencji), a w kolejnych latach zasadniczo ustabilizuje się na tym poziomie, co oznacza, że deficyt zostanie w sposób trwały sprowadzony poniżej wartości referencyjnej wynoszącej 3% PKB" - czytamy dalej.
"W związku z tym Komisja zaleca Radzie uchylenie procedury nadmiernego deficytu w stosunku do Polski. Ponieważ deficyt w roku 2008 wzrośnie, a prognozowany margines bezpieczeństwa w stosunku do wartości referencyjnej (3%) pozostanie nieznaczny w latach 2008-2009, konieczne są dalsze wysiłki na rzecz konsolidacji dotychczasowych osiągnięć" - konkluduje KE.