Financial Services Authority, nadzorca brytyjskiego rynku finansowego, 20 czerwca wprowadzi nowe reguły dotyczące krótkiej sprzedaży akcji, która polega na upłynnianiu pożyczonych walorów, kiedy inwestor przewiduje spadek kursu, a później odkupuje je po niższej cenie i oddaje. Różnica to jego zarobek.

FSA będzie wymagać ujawniania krótkiej sprzedaży akcji z prawem poboru. Regulator może też ograniczyć pożyczanie takich akcji sprzedającym na krótko. "W obecnych warunkach na rynku zwiększają się możliwości popełniania nadużyć za pośrednictwem krótkiej sprzedaży podczas oferty z prawem poboru" - oświadczył FSA.

Ostatnio ofiarą takich praktyk padły brytyjskie banki emitujące nowe akcje, by wzmocnić się kapitałowo. Ich notowania ostro poleciały w dół, a w piątek, po komunikacie FSA, zaczęły odrabiać straty. W przypadku HBOS, największego banku hipotecznego, kurs, który wcześniej spadł poniżej ceny emisyjnej nowych walorów z prawem poboru, podskoczył o 11 proc. FSA ograniczy też możliwość pokrywania pozycji poprzez kupno praw poboru.

bloomberg