Cinema City International nie zamierza wypłacić dywidendy z zysku wypracowanego w 2007 roku - wynika z projektów uchwał na zwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy. Zarejestrowana w Holandii spółka zwołała je na 30 czerwca. Odbędzie się w Rotterdamie. Wcześniej, 23 czerwca, w warszawskim kinie Cinema City Mokotów ma się zebrać tzw. wstępne zgromadzenie.
- Idea wstępnego zgromadzenia nie wynika z przepisów prawa. Jest efektem stosowania dobrych obyczajów w spółce, czy czegoś na kształt umowy dżentelmeńskiej z inwestorami. Zgodnie z prawem, walne zgromadzenie akcjonariuszy powinno odbywać się w kraju, w którym spółka ma siedzibę. Wstępne zgromadzenie - organizowane w Polsce - ma być ułatwieniem dla akcjonariuszy - mówiła Joanna Kotłowska, odpowiedzialna w CCI za relacje z inwestorami.
"Wstępne" walne jest jednak ułomne w stosunku do ZWZA i w żadnym razie go nie zastępuje. - Na wstępnym zgromadzeniu nie ma głosowania. Inwestorzy mają natomiast okazję przedyskutować z zarządem poszczególne uchwały i uzyskać wyjaśnienia oraz odpowiedzi na frapujące ich pytania. Jest to też okazja do spotkania z radą nadzorczą - wyjaśnia Kotłowska. - Podczas tego spotkania inwestorzy mogą więc podjąć decyzję, w jaki sposób będą głosować podczas właściwego zwyczajnego walnego zgromadzenia w Holandii - dodaje.
Cinema City pierwsze wstępne walne zgromadzenie zorganizowało w 2007 roku. Joanna Kotłowska przyznaje, że nie cieszyło się dużym zainteresowaniem, co tłumaczy przejrzystością informacyjną spółki.
Faktycznym ułatwieniem dla inwestorów może być natomiast możliwość przekazania instrukcji do głosowania pełnomocnikowi wskazanemu przez spółkę. - W takim przypadku akcjonariusz nie musi pojawiać się osobiście w Holandii, czy ponosić kosztów związanych z udziałem w WZA za granicą - mówi Kotłowska. Aby skorzystać z tej możliwości, nie trzeba brać udziału we wstępnym walnym.