Inflacja w Stanach Zjednoczonych jest najwyższa od stycznia 1991 r. W lipcu ceny konsumpcyjne wzrosły aż o 5,6 proc. w porównaniu z lipcem ubiegłego roku. W stosunku do czerwca zwiększyły się o 0,8 proc., czyli dwukrotnie więcej niż mówiły prognozy analityków.

Ceny paliw i energii były w poprzednim miesiącu wyższe o 29,3 proc. niż w lipcu zeszłego roku. W samym okresie żywność zdrożała o 6 proc.

Nagły skok cen konsumpcyjnych jest ważnym argumentem dla zwolenników prowadzenia bardziej restrykcyjnej polityki monetarnej. Fed zasygnalizował na początku sierpnia, że nie jest skłonny podwyższać stóp, gdyż spodziewa się, że inflacja wyhamuje do końca roku z powodu spowolnienia gospodarczego.

bloomberg