AmRest chce płacić 19,41 zł za jeden walor konkurenta, ale na razie potrzebuje tylko około miliona akcji, by przekroczyć 25--procentowy próg. Wczoraj okazało się, że właściciel Pizzy Hut i KFC kontroluje już 15 proc. kapitału Sfinksa. Pakiet 0,84 mln (9 proc.) papierów odkupił od Tomasza Morawskiego, założyciela i głównego akcjonariusza łódzkiej firmy. Jego udział w spółce spadł do 36,4 proc. O negocjacjach AmRestu z Morawskim mówiło się od kilkunastu tygodni. Ostatnia transakcja oznacza prawdopodobnie, że porozumiał się w sprawie oddania kontroli nad firmą.

Przedstawiciele AmRestu na razie ostrożnie wspominają o możliwym połączeniu obu przedsiębiorstw, natomiast rynkowi obserwatorzy uważają, że byłoby to korzystne dla obu stron. Tylko silne powiązanie kapitałowe dawałoby szansę na realną współpracę operacyjną, a także uzyskanie oszczędności.