Katowicka firma stała się oficjalnie dzierżawcą ponad 850 tys. ha lasów w republice Komi na 49 lat. Do 2011 roku kosztem 77 mln euro (255 mln zł) Centrozap zbuduje zakład przerobu drewna. - Przygotowujemy teren pod budowę. Kończymy negocjacje z dostawcami maszyn. Liczymy na podpisanie listów intencyjnych pod koniec miesiąca - mówi Ireneusz Król, prezes Centrozapu.
Firma inwestuje w Komi własne pieniądze. Wkrótce sprzeda w prywatnej emisji akcje serii I za 8,7 mln zł. - Co dalej z finansowaniem, w tej chwili nie chcę ujawniać - mówi Król.
Centrozap liczy, że pod koniec września znów będzie notowany na GPW. Kończy scalanie akcji. Z walorami zdematerializowanymi poszło łatwo: każdy udziałowiec miał ich na rachunku tyle, że przy łączeniu nie pozostały resztówki.
Ale część walorów, które objęli wierzyciele w ramach układu, już po wykluczeniu Centrozapu z obrotu, ma formę papierową. Firma zdołała zebrać wszystkie odcinki od kilkuset podmiotów i zdeponować je w CDM Pekao. Tu resztówki wystąpiły, a ich wykup kosztował Centrozap około... 1 tys. zł (za walor firma dawała 15 gr).