Zarząd Jutrzenki, po konsultacjach z audytorem, będzie musiał zmienić skonsolidowane sprawozdanie finansowe za II kwartał. Okazało się bowiem, że nieprawidłowo dokonano rozliczenia transakcji związanej z przejęciem Kaliszanki (od 4 lipca Jutrzenka Colian) oraz błędnie wyłączono z konsolidacji Ziołopex. Jak twierdzi kierownictwo Jutrzenki "stwierdzone nieprawidłowości mają istotny wpływ na skonsolidowaną sumę bilansową, skonsolidowane kapitały oraz skonsolidowany wynik finansowy".

Przypomnijmy, że w raporcie za II kwartał opublikowanym ponad tydzień temu grupa Jutrzenki pokazała niezwykle wysoki zysk netto, przekraczający 446 mln zł, wobec 70 mln zł w II kwartale rok wcześniej. Było to spowodowane tym, że przy okazji połączenia z Kaliszanką powstała nadwyżka wartości godziwej aktywów nad kosztami przejęcia tej spółki. Wyniosła 412,5 mln zł, które zostały zaksięgowane jako pozostałe przychody operacyjne i wpłynęły na znaczące podwyższenie wyniku netto.

Teraz okazuje się, że kalkulacje były błędnie przeprowadzone. Źle bowiem ustalono kolejność transakcji związanej z przejęciem kontroli nad Kaliszanką oraz przyjęciem aportu w postaci przedsiębiorstwa. W sprawozdaniu w pierwszej kolejności uwzględniono aport, który miał miejsce 30 czerwca, a następnie objęcie kontrolą Kaliszanki, co miało miejsce 27 czerwca. W związku z tym zawyżono aktywa netto przejmowanej firmy na dzień objęcia jej kontrolą przez Jutrzenkę.

W sprawozdaniu z kolei nie uwzględniono w ogóle Ziołopeksu, mimo że jego udziały zostały objęte w wyniku tej samej transakcji co udziały Kaliszanki (objęcie aportem w zamian za emisję akcji Jutrzenki). Korektę sprawozdania spółka opublikuje 30 września, łącznie z raportem półrocznym.