Reklamowy wyścig za 100 mln złotych

Zaczęła się już kampania HSBC. Wkrótce zapewne z reklamą ruszą Alior i Allianz Bank. Reklamowa wojna o klientów może kosztować 100 mln zł

Aktualizacja: 26.02.2017 14:04 Publikacja: 04.09.2008 05:48

HSBC rozpoczął już swoją kampanię reklamową. Alior Bank do tej pory obecny był w internecie, ale po otrzymaniu licencji operacyjnej pojawi się też w innych mediach. Allianz bank, który też już ma licencję operacyjną, na razie pozostaje z tyłu. Ale prawie jednoczesny start kampanii marketingowych trzech nowych na rynku podmiotów oznacza, że jesień będzie gorąca.

Kto groźniejszy

- Najpoważniejszym z nowych graczy będzie prawdopodobnie Alior Bank, który startuje jako zupełnie nowa, nieznana marka - mówi Marcin Winkler z domu mediowego Macroscope OMD. Alior w ciągu trzech lat planuje zdobyć około miliona klientów. To dość ambitny plan, więc i wydatki na reklamę będą spore. Prezes Alior Bank Wojciech Sobieraj zapowiada, że w pierwszych tygodniach bank wyda nawet kilkadziesiąt milionów złotych na działalność marketingową, która obejmie wszystkie środki masowego przekazu. Macroscope OMD szacuje, że do końca roku można się spodziewać ze strony Aliora wydatków rzędu 15-25 mln zł. Zdaniem ekspertów, w całym 2008 roku te trzy banki wydadzą około 100 mln zł.

Allianz i HSBC prawdopodobnie będą mniej skłonne do ponoszenia tak dużych kosztów na kampanie. Allianz jest już rozpoznawany jako marka ubezpieczyciela, zatem nie musi tak agresywnie walczyć o budowanie zaufania wśród klientów. Wprowadzenie marki Allianz Direct kosztowało firmę kilkakrotnie mniej niż nieznanych graczy, np. Axę czy Liberty Direct. Jednak cicha kampania nie przyciągnęła wielu klientów, dlatego można przypuszczać, że tym razem będzie nieco głośniej. HSBC natomiast chce być raczej bankiem dla węższej grupy zamożnych klientów.

Ile płacili inni

Ostatnim głośnym debiutantem na rynku był Polbank. Pojawił się on na rynku w lutym 2006 roku i do końca grudnia wydał na działania reklamowe prawie 30 mln zł. Był wówczas siódmym co do wielkości reklamodawcą wśród banków zaraz obok PKO BP. Jednak wydatki Aliora, Allianza i HSBC mogą być większe. W 2006 roku Polbank był jedynym tak dużym debiutantem, walczył więc jedynie o pozycję z obecnymi już na rynku konkurentami i łatwiej było mu zaistnieć. Alior, Allianz i HSBC są w gorszej sytuacji, bo muszą jednocześnie walczyć na dwóch frontach: z zastanymi już na rynku bankami i ze sobą nawzajem.

Szybko rosnące wydatki na kampanie w ostatnich latach pozwalają przypuszczać, że tanio nie będzie. Przykładem może być Eurobank, który w 2003 roku, gdy debiutował, wydał na reklamę 12,5 mln zł, a w kolejnym roku już 54,3 mln zł.

Rekordowe wydatki

Zdaniem ekspertów, 2008 rok może być rekordowy, jeśli chodzi o wydatki wszystkich banków na reklamę - mogą one wynieść nawet miliard złotych. Dla porównania, w ubiegłym roku wydano na ten cel 721 mln zł. Według danych firmy Expert Monitor, w I połowie roku banki wydały na działania marketingowe prawie 480 mln zł, czyli o 40 proc. więcej niż w analogicznym okresie ub. r. Według wyliczeń Macroscope OMD wzrost ten sięga nawet 50 proc. - Spodziewamy się, że na koniec roku będziemy mieli wzrost rzędu 40-60 proc. - mówi Marcin Winkler.

Najwięcej środków przeznaczono na promowanie kredytów i depozytów. Rośnie również udział kampanii wizerunkowych, co wymusza rosnąca konkurencja.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy