W piątek wciąż trwało przygotowywanie listy osób, które zostaną zwolnione w ramach realizowanego w Ruchu programu restrukturyzacji zatrudnienia. Przedstawiciele spółki nie byli nam w stanie powiedzieć, kiedy trafią one do związków zawodowych. Deklarują jednak, że nie ma zakłóceń w realizacji programu.
- Po przygotowaniu listy osobowej pracodawca przekaże ją związkom zawodowym, by uzyskać ich opinię. Pracownicy, którzy zostaną objęci zwolnieniem grupowym, dostaną pisemne zawiadomienie od swoich przełożonych. Będą oczywiście mieli możliwość odwołania się od decyzji o zwolnieniu, więc lista osobowa może ulec niewielkiej modyfikacji - mówi Dorota Dardzińska z działu komunikacji społecznej Ruchu. - Potem, 25 września, spółka zacznie wręczać wypowiedzenia - dodaje. Związkowcy informują, że początkowo mieli otrzymać listę w czwartek i że potem datę tę przesunięto na piątek.
Przypomnijmy, że w wyniku zwolnień grupowych w Ruchu pracę straci około 570 osób (10 proc. załogi). Restrukturyzacja zatrudnienia będzie kosztowała kolportera 33,9 mln zł i da 2,2 mln zł oszczędności miesięcznie, począwszy od listopada. W opublikowanym w połowie lipca planie zarząd Ruchu poinformował, że zwolni 800 osób (15 proc. zatrudnionych). Gdyby spółka zdecydowała się na realizację tamtego programu, to kosztowałoby to ją 43,5 mln zł, udałoby się jej jednak zaoszczędzić dzięki niemu 2,7 mln zł miesięcznie.
Tymczasem w wyniku nieodpłatnego objęcia 3,81 mln akcji kolportera przez uprawnionych pracowników zaangażowanie Skarbu Państwa w jego kapitale zakładowym spadło z niespełna 62,6 proc. do nieco ponad 55,8 proc. "Darmowe" papiery trafią do obrotu na warszawską giełdę najwcześniej po 8 czerwca 2009 r.