Prezes węgierskiego koncernu naftowego MOL powiedział w piątek w wywiadzie dla agencji Reuters, że nie spodziewa się, by ostatnie zniżki cen ropy miały istotny wpływ na przyszłe zyski spółki. - Mimo ponad 30-procentowego spadku cen surowca nie spodziewamy się, by wahania cen ropy wpłynęły na rentowność grupy MOL - powiedział Gyorgy Mosonyi.
Zdaniem szefa MOL-a, działalność firmy jest na tyle zdywersyfikowana, że uda jej się utrzymać wysoką rentowność (w I półroczu 10 procent wobec 6 procent marży Orlenu).
- MOL działa w segmencie rafineryjnym i dystrybucyjnym, a marże na przerobie oleju napędowego i benzyny pozostały stabilne lub nawet się poprawiły. Fundamenty naszej działalności nie zmieniły się - powiedział Mosonyi.
W II kwartale jedna trzecia zysku operacyjnego MOL-a (łącznie wyniósł 150 mld forintów, czyli około dwóch miliardów złotych) pochodziła z wydobycia ropy, głównie ze złóż w Rosji.
Zdecydowana większość pozostałych dwóch trzecich zysku - z rafinacji i sprzedaży produktów ropopochodnych. Dzięki własnemu wydobyciu zmiana cen ropy ma mniejszy niż w polskich firmach naftowych wpływ na wycenę zapasów MOL-a.