Związkowcy zdecydowali: będzie strajk

Aktualizacja: 27.02.2017 05:57 Publikacja: 30.09.2008 11:06

Wszystko wskazuje na to, że związki zawodowe działające w KGHM zdecydowały wczoraj o podjęciu akcji protestacyjnej. Tym samym potwierdziły się informacje "Parkietu" z zeszłego tygodnia o tym, że w Polskiej Miedzi może dojść do strajku.

Sami związkowcy nie byli wczoraj zbyt rozmowni i odsyłali nas do informacji, które przekażą na dzisiejszej konferencji prasowej. Można domyślać się jednak, że podczas spotkania z dziennikarzami działacze przedstawią swoje racje, które ich zdaniem przemawiają za rozpoczęciem strajku. Opowiedzą też o terminach kolejnych działań, takich jak np. rozpisanie referendum strajkowego. Prawdopodobnie pracownicy KGHM wypowiedzą się w sprawie strajku w połowie października. - Wypracowaliśmy wspólne stanowisko, które jak ustaliliśmy, przedstawimy razem na konferencji prasowej - mówił wczoraj Józef Czyczerski, przewodniczący miedziowej Solidarności.

W Polskiej Miedzi pracuje około 18 tys. osób, z czego 85 proc. należy do związków zawodowych. Jak zwraca uwagę Ryszard Zbrzyzny, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Przemysłu Miedziowego (i poseł SLD), "dokonaniem" obecnego zarządu KGHM jest to, iż organizacje działające dotąd w opozycji, takie jak np. miedziowa Solidarność i ZZPPM, zajęły wspólne stanowisko wobec działań kierownictwa Polskiej Miedzi. Dotyczy ono m.in. podwyżek stawek zaszeregowania o 200 zł, a także sprzeciwu wobec projektowi integracji kopalń.

Te dwa postulaty są przedmiotem sporów zbiorowych z zarządem KGHM, ogłoszonych już przez pięć związków zawodowych, w tym przez Sekcję Krajową Górnictwa Rud Miedzi NSZZ "Solidarność". Zgodnie z naszymi przypuszczeniami, strony podpisały wczoraj protokół rozbieżności. Zarząd nadal stoi na stanowisku, że od stycznia stawki płac zasadniczych już wzrosły, oraz że obecne parametry produkcyjno-kosztowe oraz wydajność pracy nie uzasadniają kolejnej podwyżki wynagrodzeń.

- Z kolei żądanie zaprzestania działań mających na celu integrację oddziałów górniczych nie mieści się w zakresie przedmiotu sporu zbiorowego określonego w ustawie o rozwiązywaniu sporów zbiorowych - zwraca uwagę Przemysław Ziółek z biura prasowego KGHM. Spór będzie prowadzony nadal, z udziałem mediatora. Zarząd zgodził się, aby został nim, na wniosek Solidarności, Michał Kuszyk.

Tymczasem wczoraj spadające ceny miedzi (do 6,55 tys. USD za tonę wobec 6,88 USD/t na poprzedniej sesji) pociągnęły za sobą kurs KGHM. Na zakończeniu notowań kurs Polskiej Miedzi spadł o 11,69 proc., do 52,1 zł.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy