RPP zdecydowała, że nie zmienia stóp

WARSZAWA, 29 października (Reuters) - Rada Polityki Pieniężnej (RPP) zdecydowała w środę, że nie zmienia stóp procentowych, poinformował Narodowy Bank Polski (NBP). Główna stopa - referencyjna - pozostała na poziomie 6,00 procent, stopa redyskontowa 6,25 procent, lombardowa 7,50 procent, a depozytowa 4,50 procent. Konferencja prasowa Rady rozpocznie się o godzinie 16.00.

Poniżej przedstawiamy opinie ekonomistów i analityków:

Marcin Mróz, główny ekonomista Fortis Banku w Warszawie:

"Moim zdaniem stopy pozostały bez zmian przede wszystkim z uwagi na to, by nieoczekiwanymi ruchami nie intensyfikować zamieszania rynkowego. Po drugie deklaracje rządowe odnośnie do akcesji do strefy euro skłaniają do tego, by stopy procentowe pozostały na obecnym poziomie.

Niemniej jednak ton komunikatu powinien ulec zmiękczeniu, dając wyraźny sygnał, że cykl podwyżek stóp dobiegł już końca."

Grzegorz Maliszewski, główny ekonomista Banku Millennium w Warszawie:

"Decyzja o utrzymaniu stop procentowych była zgodna z oczekiwaniami. Przesądzającym argumentem za taką decyzją była prawdopodobnie nowa projekcja inflacji, ktora zapewne pokazała niższą ścieżkę inflacji w stosunku do poprzednich szacunków. Wobec słabszych danych z gospodarki niższe są też prognozy dotyczące Produktu Krajowego Brutto (PKB).

Oczekiwałbym, że w najbliższych miesiącach Rada Polityki Pieniężnej (RPP) wstrzyma się z decyzjami o zmianie stóp, chcąc poczekać na ustabilizowanie się sytuacji na rynkach globalnych."

Maja Goettig, główny ekonomista Banku BPH:

"Dzisiejsza decyzja pokazuje, że RPP woli wstrzymać się ze zmianami parametrów polityki pieniężnej, aby móc lepiej ocenić wpływ, jaki będzie miało spowolnienie na świecie na polską gospodarkę. (...)

Spodziewamy się, że w dzisiejszym komunikacie po posiedzeniu Rada zrezygnuje z dotychczasowego - nieformalnego - restrykcyjnego nastawienia w polityce pieniężnej.

Poza sytuacją globalną, przesłanek dla takiej decyzji dostarczy również październikowa projekcja, która powinna pokazać niższą ścieżkę wzrostu i inflacji w porównaniu do tej opublikowanej w czerwcu.

Co do dalszych ruchów Rady, spodziewamy się, że zdecyduje się ona na rozpoczęcie cyklu obniżek stóp w pierwszym kwartale 2009 roku w sytuacji pogorszenia perspektyw dla wzrostu gospodarczego w Polsce, przy jednoczesnej poprawie perspektyw dla inflacji."

Piotr Kalisz, starszy ekonomista Banku Handlowego:

"Decyzja nie zaskakuje, rynek powszechnie oczekiwał, że stopy pozostaną bez zmian. Widać, że RPP wybrała opcję poczekania na nowe dane, które pozwolą lepiej ocenić wydarzenia w polskiej gospodarce.

My spodziewamy się w przyszłym roku wyraźnego spowolnienia wzrostu gospodarczego, i dlatego oczekujemy obniżek stóp łącznie o 100 punktów bazowych w 2009 roku. Do końca (2008) roku stopy prawdopobnie pozostaną bez zmian.

RPP prawdopodobnie powoła się (w komentarzu do decyzji) z jednej strony na spowolnienie za granicą, z drugiej czynnikiem przemawiającym za ostrożną polityką monetarną jest osłabienie złotego z ostatniego tygodnia-dwóch.

Wypadkową tych czynników i bardzo dużej niepewności, co się będzie działo w gospodarce, była taka właśnie decyzja Rady."