– Analiza odwołania przesłanego przez PGE potrwa kilka tygodni – uważa osoba zbliżona do sprawy.
Zgodnie z przepisami spółka, która nie zgadza się z zakazem koncentracji wydanym przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, odwołuje się do sądu. Dokumenty w tej sprawie przesyła jednak najpierw do Urzędu. I to UOKiK po ich rozpatrzeniu zadecyduje, czy zmienia decyzję, czy kieruje sprawę do sądu.
Zgodnie z przepisami Urząd rozpatruje odwołanie spółki „niezwłocznie”, ale nikt nie wie, ile dokładnie czasu może mu to zająć. Ze względu na to, że opinie PGE i UOKiK na temat przejęcia Energi się bardzo różnią, oczekiwane jest skierowanie sprawy do sądu.
Ile potrwać może procedura sądowa? Spółka Orzeł Biały pod koniec marca 2009 r. odwołała się od wydanego przez UOKiK zakazu przejęcia firmy Baterpol. Akta sprawy zostały sądowi przekazane w maju 2009 r. Do dzisiaj nie wyznaczono nawet terminu pierwszej rozprawy.