Środki pozyskane od inwestorów zostałyby przeznaczone na rozwój firmy, głównie na maksymalizację skali jej działalności na rynku nieruchomości. Spółka uruchamia właśnie projekt, który pozwala oceniać od ręki współpracującym z nią deweloperom zdolność kredytową klienta.
Firma rozwija także sieć tzw. access pointów, czyli placówek, w których klient może spotkać się oko w oko z konsultantem. Ruszyło już biuro warszawskie, w najbliższym czasie wystartują placówki w innych dużych polskich miastach (Kraków, Łódź, Poznań, Wrocław, Katowice, Gdańsk). Wojcieszak zapowiada, że niedługo Invigo rozszerzy ofertę o kredyty inwestycyjne. – Odpowiemy tym samym na prośby klientów – podkreśla prezes Wojcieszak.
Invigo powoli przestaje być tylko pośrednikiem kredytowym. – Właśnie ruszamy z oferowaniem ubezpieczenia spłaty kredytu hipotecznego, które przygotowała dla nas firma Credit Life. Niedługo zaoferujemy ubezpieczenie nieruchomości tworzone przez giełdowe Towarzystwo Ubezpieczeń Europa – mówi Wojcieszak.
W tej chwili pośrednik oferuje kredyty 22 banków. W 2010 r. pośredniczył w zawarciu umów o wartości 50 mln zł. Spółka nie zanotowała jednak zysku. – Plan na 2011 r. zakłada sprzedaż na poziomie 100 mln zł i wynik netto nad kreską – mówi prezes Invigo.
Spółka działa od I połowy 2009 r.