Bank Zachodni WBK miał w I kwartale 270,2 mln zł zysku netto. Wynik był nieco wyższy od prognoz analityków, chociaż zarówno dochody odsetkowe, jak i prowizyjne okazały się zbliżone do oczekiwań.
[srodtytul]Efekty synergii w tym roku[/srodtytul]
Portfel kredytowy banku w ujęciu rocznym nieznacznie spadł i na koniec marca wynosił 34,5 mld zł. Wzrosła wartość kredytów detalicznych (m.in. hipotecznych), natomiast o 1,2 mld zł spadł portfel kredytów na nieruchomości. Bank przez kilka ostatnich kwartałów sukcesywnie zmniejszał udział tych należności. Na koniec marca wynosiły one ponad 9,2 mld zł.
– Kończymy proces restrukturyzacji portfela na nieruchomości. Chcemy go zacząć odbudowywać, są już nowe transakcje i jesteśmy widoczni na rynku – tłumaczy Mateusz Morawiecki, prezes BZ WBK.
Liczy na przyspieszenie akcji kredytowej w tym roku. – Chcemy, żeby cały portfel kredytowy wzrósł o około 10 proc. – deklaruje Morawiecki. Dodaje, że marzec był bardzo dobrym miesiącem w segmencie kredytów dla małych i średnich firm, dobrze sprzedają się także kredyty hipoteczne. Bank liczy na dynamiczny wzrost sprzedaży kredytów gotówkowych, wspieranej kampanią reklamową.