49 proc. kierowców zdecydowałoby się zapłacić za polisę zapewniającą pomoc w przypadku awarii samochodu, wynika z badania ARC Rynek i Opinia na zlecenie Europ Assistance. To o 2 pkt. proc. więcej niż w 2009 r.

Z badania wynika także, że rośnie odsetek osób, które są skłonne zapłacić dodatkowo za usługi assistance w podróży (31 proc. wobec 29 proc. rok wcześniej), spada natomiast chęć płacenia za polisy assistance zdrowotnego. Mimo że najwięcej osób skłonnych do wykupienia usług assistance za dodatkową opłatą wybrałoby właśnie polisę medyczną, to jednak obserwowany jest spadek zainteresowania: z 57 proc. w 2009 r. do 52 proc. w 2010 r.

Najczęściej w ramach usług assistance korzystamy z pomocy drogowej, wykorzystuje tę opcję 86 proc. osób posiadających polisę, czyli o 3 pkt. proc. więcej niż rok wcześniej. Drugi w kolejności jest assistance medyczny, którego popularność jednak spada: 12 proc. w 2010 r. wobec 17 proc. rok wcześniej. Coraz chętniej za to wzywamy w ramach ubezpieczyciela tzw. złotą rączkę, robi tak 10 proc. osób posiadających polisę assistance (wzrost z 8 proc.).

- W latach 90. ograniczeniem dla oferty ubezpieczeniowej była cena, teraz już jednak rośnie średni poziom zamożności społeczeństwa. To z pewnością przełoży się ma rosnące zainteresowanie Polaków m.in. rynkiem assistance - mówi Andrzej Maciążek, wiceprezes Polskiej Izby Ubezpieczeń.

W 2010 r. liczba osób, które posiadają assistance i faktycznie z niego korzystają wzrosła w stosunku do 2009 r. o 3 pkt. proc., do 28 proc. ubezpieczonych.