Inwestycja w sztukę nie dla każdego

7 października rozpoczęły się zapisy na drugą emisję certyfikatów Abbey Art Fund, funduszu inwestującego w sztukę. Wbrew wcześniejszym zapowiedziom, oferta nie jest jednak skierowana do wszystkich zainteresowanych

Aktualizacja: 24.02.2017 06:03 Publikacja: 20.10.2011 11:51

Inwestycja w sztukę nie dla każdego

Foto: Bloomberg

Abbey Art Fund to pierwszy w Polsce fundusz rynku sztuki. Został powołany do życia przez Dom Aukcyjny Abbey House (DAAH) we współpracy z Idea TFI. Fundusz inwestuje w polski rynek sztuki, jak również w największe spółki ze światowego rynku sztuki.

Pierwsza emisja certyfikatów funduszu miała charakter niepubliczny. Nabyło je 45 inwestorów za łączną kwotę ok. 4 mln zł. Spółka informowała, że wkrótce ruszy druga emisja, która skierowana będzie do szerokiego grona inwestorów. Jak mówił nam Jakub Kokoszka, wiceprezes DAAH, zainteresowanie ofertą przekraczało oczekiwania spółki. Dlaczego wobec tego ponownie zdecydowała się ona na przeprowadzenie oferty niepublicznej, skierowanej do maksymalnie 99 inwestorów indywidualnych?

Więcej o inwestycjach w sztukę w serwisie Moja kolekcja

- W przypadku oferty publicznej minimalny zapis to ekwiwalent 50 tys. euro. Obecny kurs w okolicach 4,4 zł za euro plus ewentualna rezerwa na dalsze wzrosty wraz z opłatą manipulacyjną spowodowałyby, że zapis musiałby być w okolicach 275 tys. zł. Mamy bardzo dużo chętnych do zainwestowania nieco mniejszych sum, stąd oferta prywatna, która odpowie na ich potrzeby. Zgłasza się do nas coraz więcej osób chcących przenieść swoje oszczędności z funduszy akcyjnych właśnie na fundusz sztuki – mówi Kokoszka.

Kiedy zatem można spodziewać się przeprowadzenia oferty skierowanej do szerokiego grona inwestorów?

– Planujemy ją po sfinalizowaniu umów dystrybucyjnych z wybranymi bankami. Oferta prywatna potrwa do 9 grudnia, więc zwołanie Zgromadzenia Inwestorów i rozpoczęcie oferty publicznej w tym roku będzie niemożliwe – mówi Kokoszka.

Sztuka na lokacie

DAAH niedawno zaoferował klientom również Art Lokatę. Inwestycja umożliwia zakup dowolnego obrazu spośród prac oferowanych przez Abbey House, ale z zastrzeżeniem, że minimalny poziom inwestycji wynosi 15 tys. zł. Na koniec okresu inwestycji możliwe są dwa scenariusze.

Jeżeli w dniu rozliczenia cena rynkowa obrazu (wycenionego przez biegłego sądowego na podstawie transakcji rynkowych z dwóch poprzedzających kwartałów oraz Artprice.com) będzie mniejsza lub równa cenie zakupu, spółka gwarantuje odkupienie obrazu z premią wynoszącą 9,5 proc. w skali roku.

W przypadku, gdy w dniu rozliczenia cena rynkowa obrazu będzie wyższa niż cena zakupu powiększona o przysługującą premię, wówczas inwestor dzieli ze spółką zysk z inwestycji powyżej przysługującej premii w stosunku 70/30.

Jak zapewnia Jakub Kokoszka, oferta cieszy się dużym zainteresowaniem inwestorów. - Oficjalnie oferujemy to rozwiązanie od początku października. W tak krótkim czasie uzyskaliśmy wartościowo kilkaset tys. zł ze sprzedaży. Kilkanaście umów jest w trakcie realizacji. Zarówno inwestorzy, jak i nasi doradcy, są bardzo zainteresowani tym nowym produktem – twierdzi wiceprezes DAAH.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy