Krzysztof Jędrzejewski „przejął” zarząd Mostostalu Zabrze

Inwestor przyznaje, że teoretycznie możliwe jest przejęcie przez niego kontroli nad budowlaną firmą

Aktualizacja: 18.02.2017 00:03 Publikacja: 14.04.2012 01:06

Zbigniew Opach (na zdjęciu) jeszcze przed rokiem kontrolował ponad 50 proc. kapitału Mostostalu Zabr

Zbigniew Opach (na zdjęciu) jeszcze przed rokiem kontrolował ponad 50 proc. kapitału Mostostalu Zabrze. W ostatnich miesiącach jego udział w budowlanej firmie mocno spadł, gdyż zaczął sprzedawać akcje Krzysztofowi Jędrzejewskiemu

Foto: Archiwum

Krzysztof Jędrzejewski przejął kontrolę operacyjną nad Mostostalem Zabrze. Inwestor ma mniej akcji niż Zbigniew Opach, ale po ostatnich zmianach w zarządzie większość zyskały osoby z nim powiązane.

Rada nadzorcza firmy odwołała z zarządu prezesa Leszka Juchniewicza i wiceprezesa Jarosława Antoniaka. Na stanowisko prezesa został powołany Bogusław Bobrowski (sekretarz rady nadzorczej Kopeksu). Bobrowski dołączył do Aleksandra Balcera, który w Mostostalu pracuje od kilkunastu lat, i Macieja Litwińskiego, który też związany jest z grupą Kopex, a do zarządu Mostostalu trafił pod koniec listopada 2011 r.

Przejęcie możliwe?

Czy Jędrzejewski przejmie Mostostal? Sam zainteresowany jest ostrożny w komentowaniu sprawy. Na razie w zarządzie spółki są osoby z nim związane. Jaki więc ma pomysł?

– W tej chwili tylko taki, jaki się wydarzył – mówi po wyborze przez radę nowego prezesa. – Teraz zarząd musi wejść głębiej w spółkę i będziemy się?zastanawiać, co dalej – dodaje.

Jędrzejewski, gdy zaczął kupować akcje Mostostalu, przyznawał, że nie ma sprecyzowanych planów wobec tej spółki. – Zakładam, że nadal mogę zwiększać zaangażowanie w niej – mówi. Pytany, czy przejmie kontrolę w firmie od Opacha, odpowiada, że „teoretycznie istnieje taka możliwość". Jędrzejewski podkreśla jednocześnie, że jego zaangażowanie w Mostostalu jest niezależne od zaangażowania w Kopex. W spółce produkującej maszyny górnicze ma prawie 60 proc. akcji (jest też jej prezesem) i nie zamierza zmniejszać tego poziomu. Zbigniewa Opacha nie udało nam się spytać o jego plany dotyczące dalszego zaangażowania w kapitale Mostostalu.

– Obserwując transakcje akcjami Mostostalu, można założyć, że nawet jeśli Zbigniew Opach nie wyjdzie ze spółki całkowicie, to nie chce już prawdopodobnie mieć kontroli nad jej działalnością operacyjną i finansową – komentuje Krzysztof Zarychta z DM?BDM. – Być może Krzysztof Jędrzejewski ma pomysł na dalszy rozwój tej firmy, choć wydaje mi się, że nie ma planów fuzji Mostostalu z Kopeksem, którego jest większościowym akcjonariuszem – dodaje.

Potrzebna restrukturyzacja

Nowy szef Mostostalu na razie nie chce się wypowiadać o planach wobec firmy, gdyż najpierw chce się jej przyjrzeć i skonsultować swoje obserwacje z pozostałymi członkami zarządu i akcjonariuszami. – Spółka ma duży potencjał, ale potrzebuje restrukturyzacji, żeby działać jeszcze sprawniej. Przede wszystkim musimy opracować taki schemat współpracy pomiędzy firmami wchodzącymi w skład grupy, żeby wykorzystać efekty synergii i uniknąć konkurowania w jej ramach. Musimy też przyjrzeć się kosztom funkcjonowania – mówi. Przyznaje, że możliwe jest też nawiązanie współpracy między Mostostalem i Kopeksem.

[email protected]

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego