W krótkim okresie widzimy jednak zagrożenia związane z niską aktywnością inwestorów w 2012 roku oraz potencjalnie niższą wypłatę dywidendy w scenariuszu dalszych inwestycji GPW – stwierdzili analitycy Domu Maklerskiego PKO BP. W pierwszym raporcie biura o Giełdzie Papierów Wartościowych datowanym na 5 kwietnia wycenili akcje spółki na 44,5 zł i wydali zalecenie „trzymaj".
Obecnie inwestorzy płacą za walory GPW 38,5 zł, najmniej od stycznia. Notowaniom spółki nie pomaga fakt, że niemal połowa raportów analitycznych zawiera rekomendacje „kupuj". Jedynie 20 proc. mówi o sensowności sprzedaży papierów giełdy. W kwietniu spółce przyjrzał się także JPMorgan, wyceniając jej akcje na 43,3 zł i zalecając „przeważaj".
DM PKO BP zauważa, że choć początek roku na GPW nie prezentował się okazale, jeżeli chodzi o obroty (średnie miesięczne obroty na rynku akcji były w I kw. o 12,5 proc. niższe niż rok wcześniej), to mimo wszystko napływ kolejnych inwestorów zagranicznych (w czym pomoże wymiana systemu transakcyjnego) i dalsze prywatyzacje giełdowe w dłuższym okresie sprzyjać będą dynamizacji handlu. O tym, jaki wpływ mogą mieć słabsze obroty na początku roku na wyniki spółki, przekonamy się 10 maja, kiedy GPW publikuje wyniki za pierwszy kwartał. Na cały rok DM PKO BP prognozuje, że wpływy z tytułu opłat za obrót spadną do 121,8 mln zł wobec 143,1 mln zł w 2011 r.
Prognozujemy, że GPW wypracuje w 2012 r. 116 mln zł zysku netto (o 13 proc. mniej niż rok wcześniej), co implikuje wskaźnik ceny do zysku na poziomie 14,4 – stwierdzili analitycy DM PKO BP. Ich zdaniem, na politykę dywidendową spółki (w ostatnim roku GPW wypłaciła niemal 100 proc. zysku) mogą wpływać kolejne akwizycje po przejęciu Towarowej Giełdy Energii. DM PKO BP nie wyklucza, że GPW kupi od Skarbu Państwa 33,3-proc. pakiet akcji Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych, co oznaczałoby wydatek rzędu 170–200 mln zł.
„Zarząd GPW nie zakłada dalszego zwiększania poziomu zadłużenia w spółce, co oznacza, że potencjalna transakcja miałaby zostać sfinansowana ze środków własnych. W takim scenariuszu widzimy istotne ryzyko dla prognozowanej przez nas dywidendy za 2011 r. w wysokości 2,74 PLN na akcję (wypłata 95 proc. zysku jednostkowego)" – czytamy w raporcie brokera. Zdaniem analityków DM PKO BP samą transakcję prowadzącą do integracji infrastruktury rynku kapitałowego należy odebrać jednak pozytywnie.