O możliwej stracie banku przeczytać można w raporcie rocznym Domu Maklerskiego IDMSA, który jest jednym z głównych jego akcjonariuszy (ma 45 proc. akcji, pozostałe należą do funduszu private equity Abris). Jeszcze na początku marca raport brokera za IV?kwartał sugerował, że PBP?może zakończyć rok zyskiem.
Problemy DSS?kładą się także cieniem na samym domu maklerskim, który w związku z możliwymi problemami banku z odzyskaniem pieniędzy przeszacował na nowo swoje wyniki. Okazało się, że grupa DM IDMSA?straciła w 2011 r. nie 238 mln zł (duża część straty to efekt przeceny Electusa), ale już ponad 264 mln zł.
I przedstawiciele DM?IDMSA, i PBP podkreślają, że raport roczny zakłada najczarniejszy scenariusz – a więc brak jakichkolwiek spłat. – W?naszej opinii jest to na dziś najlepsze i najbardziej ostrożne oszacowanie negatywnych skutków finansowych – wyjaśnia Grzegorz Leszczyński, prezes DM?IDMSA.
– Audyt wyników banku za 2011 rok nie został zakończony. Podane w raporcie IDMSA dane dotyczące PBP są danymi wstępnymi. Rezerwy na papiery komercyjne (obligacje DSS) zostały utworzone w sposób ostrożnościowy. Wierzymy, że sąd zmieni decyzję o upadłości likwidacyjnej DSS na upadłość z możliwością zawarcia układu. Wówczas PBP Bank weźmie udział w restrukturyzacji spółki – deklaruje Eliza Więcław, rzecznik PBP.
Zażalenie w tej sprawie władze DSS wysłały do sądu?w ubiegłym tygodniu, sędzia ma miesiąc na decyzję od momentu przedstawienia mu akt sprawy. Ostatnio radę nadzorczą spółki zasilił Rafał Abratański, wiceprezes DM?IDMSA. Walory brokera straciły na sesji w środę 2,7 proc. (na zamknięciu płacono za nie 1,84 zł).