AmRest dobrze rozpoczął rok

Restauracyjna spółka wypracowała w ciągu trzech pierwszych miesięcy 2012 r. zyski wyższe od oczekiwań analityków. Ale jej kurs dziś spada

- To był kolejny kwartał silnego wzrostu sprzedaży i zysku EBITDA. W tym roku kontynuujemy nasz dynamiczny wzrost, otwierając już 21 restauracji. W najbliższych dniach otworzymy 700-ną restaurację. Jestem szczególnie optymistyczny w kwestii międzynarodowego rozwoju naszej nowej marki. W ciągu kilku tygodni otworzymy pierwszą restaurację La Tagliatella w Niemczech – komentuje Henry McGovern, przewodniczący rady nadzorczej AmRestu.

Sprzedaż w restauracjach porównywalnych wzrosła na większości rynków, zarówno w walutach lokalnych jak i w złotym. Przychody poszły w górę o 43,6 proc. do 754 mln zł. Konsensus PAP zakładał przychody na poziomie 778,2 mln zł.

Zysk operacyjny grupy wzrósł o 79,4 proc. do 35 mln zł. Był o 25,9 proc. wyższy od oczekiwań analityków.

Z kolei zysk netto przypadający na akcjonariuszy jednostki dominującej spadł do 11,5 mln zł z 13,4 mln zł. Analitycy spodziewali się tymczasem 11,1 mln zł zysku netto.

Należy zauważyć, że zysk netto oczyszczony o negatywny wpływ opcji put w wysokości 3,4 mln zł wzrósł w stosunku do zysku wypracowanego w pierwszym kwartale 2011 roku o prawie 11 proc. do 14,9 mln zł.

- Trendy sprzedaży w pozostałej części roku pozostaną niezmienione w stosunku do pierwszego kwartału. Zyskowność w Europie Środkowo-Wschodniej poprawi się dzięki poczynionym w ostatnim czasie podwyżkom cen i działaniom mającym na celu poprawę efektywności. Marże na pozostałych rynkach będą stabilne, jedynie marże w Europie Zachodniej i nowych rynkach mogą ulec pogorszeniu ze względu na koszty związane z rozwojem nowych rynków – mówi Mark Chandler, członek zarządu AmRestu.

Wliczając rozwój La Tagliatelli na nowych rynkach, AmRest otworzy do końca roku około 70 nowych restauracji, powiększając portfel w 2012 w sumie o 90 lokali.

Wydatki na rozwój poniesione w 2012 nie przekroczą 350 mln zł.

Notowania AmRestu świecą dziś na czerwono. Przed godziną 11.00 akcje wyceniano na 64,8 zł, po spadku kursu o ponad 2 proc.