48 proc. inwestorów uważa, że metale w tym roku dadzą zarobić 5–15 proc. Gorzej będzie z akcjami – 47 proc. Polaków jest zdania, że rentowność inwestycji giełdowych w 2012 r. zmieści się w przedziale od -4 proc. do 4?proc.
Takie są wyniki badania, przeprowadzonego w lutym przez Franklin Templeton Investments – jedną z największych międzynarodowych instytucji zarządzających aktywami – na próbie prawie 30 tys. inwestorów indywidualnych z całego świata. W Polsce w badaniu wzięło udział 1 tys. inwestorów.
W ciągu ostatnich trzech lat polscy inwestorzy stali się bardziej ostrożni – 54 proc. respondentów przyznaje, że ich awersja do ryzyka wzrosła.
Dlatego zapytani o to, jak w tym roku zainwestowaliby 10?proc. swoich dochodów, Polacy zdecydowanie opowiadali się po stronie inwestycji dających niewielki, ale pewny dochód – dla 80 proc. jest to ważny lub bardzo ważny czynnik, determinujący decyzje inwestycyjne w najbliższym czasie.
– Nasze badanie pokazało, że kryzys istotnie wpłynął na postrzeganie zarówno rynków finansowych, jak i całych gospodarek. Cechą wspólną inwestorów polskich i europejskich jest negatywna ocena globalnych perspektyw gospodarczych. Blisko 65 proc. respondentów wskazało na słabszy niż rok temu rozwój globalny – podkreśla Michał Staszkiewicz, dyrektor sprzedaży Franklin Templeton w Polsce.