Po gigantycznej stracie za czwarty kwartał notowany na GPW broker znów zaczął zarabiać. Skonsolidowany zysk netto przypadający na akcjonariuszy jednostki dominującej za I kwartał wyniósł 16,34 zł mln zł i był porównywalny z wynikiem sprzed roku (17,97 mln zł). Podobnie, jak na początku 2011 r., zyski spółki pochodzą w dużej mierze z działalności samego domu maklerskiego (segment maklerski i doradczy zaowocował zyskiem 14,2 mln zł). 1,32 mln zł przyniosło grupie zarządzanie funduszami (domena Idei TFI), 736 tys. zł – obrót wierzytelnościami (Electus).

Wyniki te kontrastują ze stratą odnotowaną w 2011 r. w wyniku przeszacowania akcji Electusa i zaksięgowania straty Polskiego Banku Przedsiębiorczości na obligacjach DSS. Ubiegły rok DM IDMSA zamknął wynikiem -264,2 mln zł.

W I kwartale 2012 r. DM IDMSA znów zaczął zarabiać na oferowaniu papierów wartościowych (przychody z tego tytułu wyniosły 8,2 mln zł, wobec 36 mln zł wszystkich przychodów). Broker doradzał m.in. w ofercie Work Service.

Zobowiązania krótkoterminowe grupy wzrosły wobec grudnia o ponad 30 mln zł, do 480,4 mln zł. Z kolei zobowiązania długoterminowe spadły o 37 mln zł, do 161 mln zł. Jednocześnie broker dysponował na koniec kwartału gotówką przekraczającą 116 mln zł. Portfel inwestycyjny DM IDMSA wyceniono w raporcie na 421,7 mln zł (9,3 mln zł mniej, niż na koniec 2011 r.).

Z raportu wynika, że w I kwartale spółka aż 64 razy przekroczyła wymagany przez Komisję Nadzoru Finansowego poziom nadzorowanych kapitałów (prawo limituje inwestycje domów maklerskich w inne podmioty spoza branży).