Wczoraj wieczorem zarząd ABM Solid podjął decyzję o złożeniu wniosku o ogłoszenie upadłości spółki z możliwością zawarcia układu. Argumentuje, że ma to na celu ochronę interesów firmy oraz jej wierzycieli, akcjonariuszy i pracowników. Podkreśla zarazem, że spółka chce zakończyć wszystkie obecnie realizowane zadania. Zamierza też uczestniczyć w nowych przetargach.
101,7 mln zł wynosiło w połowie maja zadłużenie ABM?Solid wobec wierzycieli finansowych
Bezpośrednią przesłanką podjęcia decyzji o złożeniu wniosku o upadłość było fiasko emisji warrantów i akcji ABM?Solid, za której uplasowanie odpowiadał DM?IDMSA. Poinformował, że w związku z niesprzyjającymi warunkami rynkowymi i trudną sytuacją w branży budowlanej nie zdoła sprzedać papierów i rezygnuje z przeprowadzania oferty.
Brak pieniędzy pozyskanych z emisji akcji oznaczał, że obowiązywać przestała umowa dotycząca restrukturyzacji zadłużenia budowlanej firmy. ABM?Solid miał bowiem do 27 czerwca wykupić obligacje tych wierzycieli, którzy zdecydowali się na wcześniejszy wykup. Firma?potrzebowała na ten cel 6,2 mln zł, które miały pochodzić z emisji akcji. Kolejnych 30?mln zł pozyskanych ze sprzedaży nowych papierów miało zwiększyć kapitał obrotowy.
Wygaśnięcie umowy restrukturyzacyjnej oznaczało, że firma traci ochronę przed wierzycielami. Przed jej zawarciem podpisała z nimi porozumienie, które przewidywało, że nie będą oni żądać przedterminowych płatności ani wnosić o jej upadłość. Porozumienie miało dać czas na wynegocjowanie warunków restrukturyzacji. Zawarcie porozumienia było dla ABM?Solid konieczne, gdyż w minionym roku spółka naruszyła wskaźniki zapisane w warunkach emisji obligacji.?W związku z tym obligatariusze mogliby?zażądać wykupu wartych 20?mln zł papierów.