Zaskoczył zwłaszcza wynik z prowizji, który w II kwartale 2012 roku wyniósł 146,1 mln zł i był wyższy od szacunków rynku, który spodziewał się 133 mln zł i był jednocześnie o 10 proc. wyższy niż w poprzednim kwartale, m.in. w efekcie wzrostu sprzedaży produktów inwestycyjnych i kredytowych.. W drugim kwartale bank udzielił kredytów hipotecznych na kwotę 612 mln zł, o 39 proc. więcej niż kwartał wcześniej, a przed rokiem ta sprzedaż wyniosła 548 mln zł. W efekcie przyniosło to wzrost udziału w rynku w nowej sprzedaży z 4,6 proc. do 5,9 proc.
Rezerwy banku wyniosły 73,9 mln zł, podczas gdy analitycy spodziewali się, że będzie to kwota 81 mln zł. Wzrosły przede wszystkim rezerwy na kredyty dla przedsiębiorstw ( w tym budowlanych) o 51,4 mln zł, a na portfel detaliczny 22,5 mln zł.
Bank podał, że całkowite zaangażowanie w sektor budowlany stanowiło 17,7 proc. kredytów dla przedsiębiorstw oraz 4,6 proc. całego portfela kredytowego. Przedstawiciele banku podkreślają, że portfel sektora budowlanego jest dobrze zdywersyfikowany, zarówno pod względem typów firm jak i wielkości zaangażowań. Prezes Bogusław Kott podkreśla, że kłopoty w branży budowlanej nie dotyczą pojedynczych firm i problem powinien zostać rozwiązany sektorowo. Mimo niepewności związanych z budowlanką, szef Millennium nadal liczy na poprawę wyników w całym roku.
- Ciągle z kwartału na kwartał poprawiam nasze wyniki i w przewidywalnym scenariuszu chcielibyśmy tę tendencję utrzymać. Zakładamy, że zysk za cały rok może być lepszy niż w 2011 r., choć są czynniki, które mogą to zachwiać - mówi Bogusław Kott, prezes banku Millenium. Dodał, że w czwartym kwartale bank przedstawi nowe cele strategiczne na kolejne 3 lata. Millennium jest pierwszym giełdowym bankiem, który opublikował rezultaty za II kwartał. W czwartek wyniki finansowe poda BZ WBK.