Amber Gold zainwestowało do lipca 2012 r. w polskie linie lotnicze OLT Express zgodnie z przygotowanym biznes planem ok. 30 milionów złotych z wypracowanego zysku spółki. Łącznie nakłady inwestycyjne poczynione do uruchomienia linii wyniosły ok. 63 mln $, z czego znaczna część to uzyskane leasingi samolotów. Równolegle do poniesionych inwestycji linie lotnicze, zgodnie z planem biznesowym, miały się współfinansować z wpływów ze sprzedaży biletów.
Co zrobić, gdy zostaniemy na ziemi?
W związku z niemożliwością uzyskania dostępu do 7 mln złotych z bieżącej sprzedaży biletów, które zostały nagle zablokowane przez operatora płatności, Amber Gold stanął przed wyborem albo dofinansować linie lotnicze kwotą 10 milionów złotych z zysków własnych, przeznaczonych na rozwój spółki Amber Gold lub wycofać się z dalszego finansowania inwestycji – czytamy w opublikowanym przez Amber Gold komunikacie.
- Jest nam bardzo przykro, że nasza inwestycja napotkała na tak duże trudności, których nie jest w stanie przezwyciężyć. Priorytetem Amber Gold zawsze było i jest najwyższe bezpieczeństwo środków powierzonych nam przez naszych Klientów oraz dostarczanie konkurencyjnej oferty produktowej. Spółka zawsze wywiązywała się, wywiązuje i będzie się zawsze wywiązywać z zawieranych między spółką a Klientami umów i to jest dla nas wartość nadrzędna – czytamy.
W komunikacie firma zapewnia, że jej kondycja finansowa jest bardzo dobra, co ma wkrótce potwierdzić audyt przeprowadzany aktualnie przez zewnętrznego biegłego rewidenta.