Odpisy to jednak kwestia czasu?

TFI znalazły się pomiędzy młotem KNF, która radzi nie rolować obligacji, a kowadłem swoich klientów, którzy nie chcą strat.

Aktualizacja: 19.02.2017 00:45 Publikacja: 01.08.2012 06:22

Odpisy to jednak kwestia czasu?

Foto: GG Parkiet

Idea TFI to kolejna instytucja, obok Aviva Investors TFI, która zawarła porozumienie z Polimeksem-Mostostalem o nieegzekwowaniu spłaty zobowiązań finansowych, a mimo to zdecydowała się na odpis zapadających 25 lipca obligacji.

Decyzja Idei była o tyle trudniejsza, że dodatkowo pogorszyła stopy zwrotu funduszu Idea Premium SFIO, którego umorzenia zostały zawieszone na dwa miesiące.

KNF: nie rolować

Aviva nie komentuje swojej decyzji. Idea na swojej stronie internetowej informuje, że poziom zadłużenia Polimeksu w kolejnych miesiącach może wzrosnąć, co dodatkowo utrudni obsługę zobowiązań. W praktyce oznacza to, że po ustaniu czteromiesięcznego „stand still" fundusze staną przed tym samym problemem, którego udało się uniknąć w ubiegłym tygodniu, a Polimex będzie w jeszcze gorszej sytuacji.

Co na to Komisja Nadzoru Finansowego? – Nie jest rolą KNF zalecanie TFI konkretnych decyzji inwestycyjnych czy ustalania odpisów na utratę wartości. Pod koniec ubiegłego roku wystąpiliśmy do TFI o ostrożność i dokonywanie analiz przy rolowaniu obligacji korporacyjnych – mówi Łukasz Dajnowicz, rzecznik KNF.

Tym samym dementuje plotki, jakoby Komisja próbowała wpłynąć na decyzje TFI dotyczące obligacji Polimeksu jeszcze przed zawarciem porozumienia ze spółką. – Grudniowy list był wystarczająco czytelnym sygnałem dla TFI i depozytariuszy, jak mają postępować w przypadku tzw. rolek obligacji. Mają tego po prostu nie robić – mówi przedstawiciel jednego z TFI.

To jak wyceniać?

To, że wymagalność zobowiązań Polimeksu przesunęła się o trzy miesiące, nie oznacza, że spółka spłaci je w całości za cztery miesiące, tym bardziej że – jak informuje – zamierza ten czas wykorzystać na zmiany warunków udzielonego finansowania obejmujące przesunięcie terminów spłat. – Dotyczy to również finansowania poprzez obligacje – potwierdza Paweł Szymaniak, rzecznik Polimeksu.

A pomiędzy wydłużeniem terminu spłaty obligacji a ich zrolowaniem różnica jest niewielka, przynajmniej z perspektywy klientów funduszy – w portfelach zostaje papier, który w odpowiednim terminie nie został spieniężony. W tym kontekście odpis części wartości obligacji Polimeksu dokonany przez niektóre TFI już teraz, choć bolesny dla inwestorów, stanowi próbę uczciwej wyceny ich aktualnej wartości.

[email protected]

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego