Z indeksu średniaków wypadnie bank BGŻ.  Operacja ta wynika z metodologii indeksów, zgodnie z którą w indeksach giełdowych nie mogą uczestniczyć spółki, których liczba akcji w wolnym obrocie jest niższa niż 10 proc. Ostatnio free float banku zmniejszył się, ponieważ w wyniku zakończonego pod koniec lipca wezwania holenderski Rabobank zwiększył swój udział w instytucji do 98 procent.

Miejsce BGŻ w mWIG40 zająć ma PEP, spółka specjalizująca się w realizacji projektów energetycznych w oparciu o odnawialne źródła energii. Na GPW firma jest notowana od maja 2005 r. Nie wykluczone jednak, że niedługo PEP zniknie z GPW.  W ostatnich dniach Polenergia Holding, spółka z grupy Kulczyk Investments, przez Mansa Investments ogłosiła wezwanie do sprzedaży wszystkich akcji.  Zapisy będą przyjmowane od 28 sierpnia do 26 września.

PEP wchodzi obecnie w skład sWIG80. Po korekcie jego miejsce w gronie „maluchów" zajmie  Bank Ochrony Środowiska. Jest to m.in. efekt zwiększenia płynności spółki na skutek emisji akcji, która została przeprowadzona w I połowie roku.

Czy awans do grona mWIG40 w przypadku PEP i sWIG80 akcji BOŚ oznacza, że popyta na walory tych spółek może się zwiększyć?  Jak podkreślają analitycy niekoniecznie. Wejście do indeksu małych i średnich spółek ma dla inwestorów mniejsze znaczenie niż awans do grona 20 największych firm.