W środę w dwóch transakcjach pakietowych właściciela zmieniło prawie 2,3 mln akcji Idea TFI, a więc niecałe 15 proc. wszystkich zarejestrowanych walorów spółki. Transakcje zawarto po cenie 1,80 za papier, o 10 proc. wyższej od tej, którą płacono wczoraj na zamknięciu – 1,64 zł.
Po stronie sprzedających na pewno stał główny udziałowiec giełdowego TFI – DM IDMSA. Broker jako jedyny udziałowiec mógł sprzedać pakiet niecałych 10 proc. udziałów w spółce. Kolejną instytucją, która sprzedała w środę akcje Idei mogło być Quercus TFI. Fundusz inwestycyjny Quercusa pod koniec lipca zszedł poniżej 5 proc. zaangażowania w Ideę – wg. ostatniego raportu miał niecałe 708 tys. papierów a w drugiej z „pakietówek" zawartych w środę właściciela zmieniło 700 tys. akcji.
Żadna z instytucji nie chce komentować sprawy. Zgodnie z art. 69 ustawy o ofercie publicznej najpóźniej w ciągu czterech dni, zarówno IDM jak i nowy akcjonariusz Idea TFI, będą musieli poinformować o swoich udziałach w akcjonariacie.
Na rynku od dłuższego czasu mówi się, że DM IDMSA chce sprzedać Ideę, mimo że broker konsekwentnie dementuje te pogłoski. Biorąc pod uwagę niedawne problemy funduszy Idei z obligacjami korporacyjnych, wydaje się mało prawdopodobne, żeby konkurencyjne TFI kupiło 15 proc. udziałów po cenie wyższej niż rynkowa.
Konkurencja obstawia raczej scenariusz, w którym to jeden z podmiotów już związanych z brokerem pojawi się w akcjonariacie Idei. Zarządzający TFI stawiają na Warsaw Equity Management – firmę private equity, która za pośrednictwem spółki Warsaw Equity Investment posiada 10 proc. udziałów w DM IDMSA i jest największym obecnie akcjonariuszem brokera.