Dyskusja o opłatach dopiero się zaczyna

GPW zaproponowała wstępny cennik nowych opłat giełdowych. Maklerzy mówią, że nie jest to przełom, jednak podkreślają, że został wykonany krok w dobrą stronę

Aktualizacja: 12.02.2017 13:54 Publikacja: 27.09.2012 06:14

Dyskusja o opłatach dopiero się zaczyna

Foto: Bloomberg

Odej­ście Ja­nu­sza Cza­rza­ste­go oraz no­mi­na­cja Wal­de­ma­ra Mar­kie­wi­cza na pre­ze­sa Izby Do­mów Ma­kler­skich mia­ło być prze­ło­mo­wym mo­men­tem w roz­mo­wach Giełdy Papierów  Wartościowych i do­mów ma­kler­skich, do­ty­czą­cych m.in. po­zio­mu opła­t po­bie­ra­nych przez gieł­dę. Nie­daw­no GPW za­pre­zen­to­wa­ła wstęp­ną pro­po­zy­cję no­wych opłat. Ma­kle­rzy przy­zna­ją, że nie do koń­ca speł­nia ich ocze­ki­wa­nia. Jak jed­nak do­da­ją, jest to krok w do­brą stro­nę i pod­kre­śla­ją, że mię­dzy obie­ma stro­na­mi wciąż trwa dys­ku­sja na ten te­mat.

Dal­sza dys­ku­sja jest ko­niecz­na

– Pro­po­no­wa­na ob­ni­żka jest kro­kiem w do­brą stro­nę, jed­nak nie mo­żna mó­wić bez­po­śred­nio o re­duk­cji opłat. Ja­ko pro­fe­sjo­na­li­ści współ­pra­cu­je­my z pre­ze­sem So­bo­lew­skim i my­ślę, że w imię in­te­re­su ryn­ku ka­pi­ta­ło­we­go uda nam się wy­pra­co­wać sta­no­wi­sko, któ­re usa­tys­fak­cjo­nu­je obie stro­ny – mó­wił nie­daw­no na ła­mach „Par­kie­tu" szef Izby Do­mów Ma­kler­skich, Wal­de­mar Mar­kie­wicz.

No­wa ta­be­la GPW uwzględ­nia do­tych­cza­so­wą prak­ty­kę do­mów ma­kler­skich, pro­mu­ją­cych dla swo­ich klien­tów day­tra­ding. Opła­ta, w za­le­żno­ści od ty­pu klien­ta i mie­sięcz­ne­go ob­ro­tu, w no­wym cen­ni­ku wy­no­si­ła­by 1–3 pkt ba­zo­we. Ob­niż­ce miała­by ta­kże ulec opła­ta sta­ła, któ­ra obec­nie wy­no­si 1 zł. W no­wym wa­rian­cie miał­aby wy­nieść 50 gr. Co na to przed­sta­wi­ciel do­mów ma­kler­skich?

– Ob­ro­ty na ryn­ku spa­dły w tym ro­ku o oko­ło 40 proc. Za­pro­po­no­wa­ne ob­ni­żki nie re­kom­pen­su­ją spad­ku przy­cho­dów biur ma­kler­skich ani tym bar­dziej kosz­tów, któ­re mu­szą być po­nie­sio­ne na wdro­że­nie no­we­go sys­te­mu UTP. Na­le­ży mieć na­dzie­ję, że w trak­cie ne­go­cja­cji stro­ny doj­dą do po­ro­zu­mie­nia i ob­ni­żki opłat od­czu­ją rów­nież in­we­sto­rzy in­dy­wi­du­al­ni – mó­wi je­den z przed­sta­wi­cie­li do­mów ma­kler­skich. In­ny z ko­lei do­da­je: – Mam na­dzie­ję, że nie­dłu­go doj­dzie do ko­lej­nych spo­tkań i przed­sta­wio­ne zo­sta­ną ko­lej­ne po­my­sły.

Nie­dłu­go ma się także od­być spo­tka­nie człon­ków Izby Do­mów Ma­kler­skich, na któ­rym będzie dys­ku­to­wa­ny te­mat opłat gieł­do­wych.

Jak jed­nak pod­kre­śla­ją na­si roz­mów­cy, pro­blem jest szer­szy i nie do­ty­czy tyl­ko po­zio­mu opłat gieł­do­wych.

– Cho­dzi o to, czy GPW ma być in­te­gra­to­rem ryn­ku ka­pi­ta­ło­we­go w Pol­sce z aspi­ra­cja­mi na środ­ko­wo­eu­ro­pej­skie cen­trum fi­nan­so­we, czy ma być spół­ką ge­ne­ru­ją­cą jak naj­więk­sze zy­ski dla ak­cjo­na­riu­szy – wy­ja­śnia szef jed­ne­go z do­mów ma­kler­skich.

W ocze­ki­wa­niu na no­wy sys­tem

Za­pro­po­no­wa­ny cen­nik sta­wia tak­że na roz­wój no­wych na­rzę­dzi w ra­mach UTP. Kie­dy jed­nak ru­szy no­wy sys­tem trans­ak­cyj­ny – nie wia­do­mo. Pier­wot­nie pla­no­wa­no, że zmia­na wy­słu­żo­ne­go War­se­tu na UTP na­stą­pi 2 li­sto­pa­da. Ostat­nio jed­nak war­szaw­ska gieł­da po­in­for­mo­wa­ła, że ogło­sze­nie da­ty roz­po­czę­cia użyt­ko­wa­nia no­wej tech­no­lo­gii na­stą­pi do­pie­ro 15 li­sto­pa­da. Bro­ke­rzy mó­wią, że na dziś start UTP moż­li­wy jest na po­cząt­ku grud­nia.

– Wszy­scy sta­ra­my się, aby nie­dłu­go ru­szy­ł no­wy sys­tem transakcyjny, któ­ry bę­dzie dzia­łał bez pro­ble­mów i prze­ło­ży się na wy­ższy po­ziom ak­tyw­no­ści in­we­sto­rów – mó­wi przed­sta­wi­ciel jed­ne­go z wio­dą­cych do­mów ma­kler­skich na na­szym ryn­ku.

prze­my­slaw.tych­ma­no­wicz@par­kiet.com

Biura szukają oszczędności

Utrzymujący się na warszawskiej giełdzie marazm mocno daje się we znaki domom maklerskim. Brokerzy szukają oszczędności i coraz częściej decydują się na redukcję zatrudnienia. Jak podaje Bloomberg, z biurem maklerskim Espirito Santo Investment Bank pożegnali się Sebastian Kosakowski, Artur Zaremba oraz Wojciech Jóźwik. - Odejście trzech sprzedawców jest związane ze zmianami struktury. Ma ona być teraz lepiej dostosowana do aktualnych warunków panujących na rynku. W zespole, którym będzie kierował Miguel Passos, zamiast jak wcześniej sześciu, od 1 października będzie czterech maklerów, a docelowo pięciu – mówi Szymon Ożóg, dyrektor BM BESI. Z początkiem października do zespołu BESI ma dołączyć Michał Stępkowski z DI BRE Banku. Wczoraj biuro maklerskie BESI poinformowało także, że dołączyło do grona członków Izby Domów Maklerskich.

Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku