Jak napisano w liście, zgodnie z artykułem 18 ustawy o działalności ubezpieczeniowej składka ubezpieczeniowa powinna być skalkulowana adekwatnie do ryzyka występującego w danym rodzaju ubezpieczenia. Wynika z tego, że wysokość składki nie może być niższa od poziomu zapewniającego wykonanie zobowiązań wynikających z umowy ubezpieczenia, a także pokrycie kosztów działalności firmy oraz utworzenie obowiązkowych rezerw.

Andrzej Jakubiak, szef Komisji Nadzoru Finansowego zauważa, że „należy uznać za niedopuszczalne ustalanie składek z uwzględnieniem kompensowania się ryzyk w różnych rodzajach ubezpieczeń, w szczególności w przypadku sprzedaży umów ubezpieczenia połączonych w tzw. pakiet ubezpieczeniowy. Za niedopuszczalne należy również uznać oferowanie umów ubezpieczenia ze składką celową obniżoną (...) z przyczyn marketingowych". Jak zostało podkreślone, dotyczy to w szczególności akcji reklamowych, w których ubezpieczenia bywają oferowane „za darmo" lub w pakiecie „z ubezpieczeniami za 1 złoty".

- Gdy któraś z firm nie zastosuje się do uwag z listu podjęte zostaną odpowiednie środki nadzorcze. Nie wykluczamy kar finansowych nakładanych na ubezpieczycieli – mówi Łukasz Dajnowicz, rzecznik KNF. Dodaje, że wysłanie pisma nie jest związane z ofertą żadnej konkretnej firmy, bardziej przypomnieniem ogólnych zasad jakimi ma obowiązek kierować się rynek, jednak „podobne listy nie są publikowane bez powodu". Propozycję polisy za symboliczną złotówkę oferuje na swojej stronie np. firma 4Life Direct. Polisa na życie Moi Bliscy kosztuje od 1 zł za dzień.

Jak podkreśla szef nadzoru, oferowanie ubezpieczeń za złotówkę nie tylko może wprowadzać klientów w błędne przekonanie, że to adekwatna cena do otrzymywanej ochrony, a skutkiem tego spowodować, że oczekiwania wobec cen polis będą nierealistyczne, ale dodatkowo może być to przejawem nieuczciwej konkurencji.