- Rezygnacja Artura Górnika z funkcji prezesa i moje powołanie nie zmieniają przyjętej przez spółkę strategii. W dalszym ciągu będziemy kontynuować inicjatywę zmierzającą do naszej ekspansji zagranicznej oraz projekt pożyczek restrukturyzacyjnych Finsano. Oba te działania są kluczowe z punktu widzenia wzrostu efektywności grupy Kredyt Inkaso – mówi Paweł Szewczyk - Jednocześnie będziemy starali się utrzymać obecną pozycję w zakupach wierzytelności na rynku polskim przy zachowaniu rozsądku w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych. Nie wykluczamy także inwestycji w nowe produkty czy też wejście na nowe obszary działalności, jeżeli pojawią potrzeby rynkowe, a efektem tych inwestycji będzie dalszy wzrost efektywności Kredyt Inkaso – dodaje nowy szef Kredyt Inkaso.

Szewczyk oficjalnie jest prezesem spółki od soboty. Zastąpił on na tym stanowisku Artura Górnika, który niedawno niespodziewanie zrezygnował z pełnionej przez siebie funkcji. Górnik z firmą Kredyt Inkaso związany był od 11 lat. Według oficjalnych informacji powodem rezygnacji Górnika był brak porozumienia w zakresie wynagradzania i motywowania członków zarządów. Agnieszka Buchajska, główny akcjonariuszy spółki, na łamach „Parkietu" mówiła jednak, że rezygnacja prezesa Górnika nie jest związana wyłącznie z kwestiami finansowymi.  - Od dłuższego czasu w spółce coraz bardziej widoczna była różnica zdań między prezesem a akcjonariuszami. Prezes chciał przeprowadzić kolejną emisję akcji, dzięki której mógłby zrealizować następne inwestycje w pakiety wierzytelności. Zarówno ja jako większościowy akcjonariusz, jak i inni instytucjonalni inwestorzy byliśmy przeciwni takiej strategii – mówiła Buchajska. Artur Górnik zaprzeczał temu stanowisku.

- Moim obowiązkiem jako prezesa zarządu jest kreowanie strategii spółki i poddawanie różnych scenariuszy rozwoju do oceny i akceptacji akcjonariuszy. Także takich planów rozwoju, które zakładają np. kolejne emisje akcji niezbędne do realizacji tych planów. Nie widzę problemu, jeśli w jakimś zakresie scenariusze te nie uzyskują akceptacji akcjonariuszy. W końcu na ich rzecz działa zarząd. Z mojej strony nie jest to na pewno powód do rozstawania się ze spółką – wyjaśniał Górnik

Szewczyk dołączył do firmy na początku tego roku. Ostatnio w spółce sprawował funkcję wiceprezesa. Po nominacji Szewczyka na to stanowisko wiceprezesa powołany został Jan Paweł Lisicki.